Aktywność

Kraina traw (2005)

Patologia na każdym kroku, czyli oczami małej dziewczynki. Gilliam zdecydowanie przedobrzył. Seans strasznie męczący.

Ostatnie kuszenie Chrystusa (1988)

Życie Chrystusa, czyli co by było gdyby. Poruszył mnie bardziej niż niejeden film o podobnej tematyce. Świetna scenografia, kostiumy, aktorstwo (Dafoe, Keitel)

Dokąd teraz? (2011)

O miłości, ludzkich przywarach, wpływie religii na codzienne życie i kobiecej solidarności w klimacie słodko-gorzkim z piękną muzyką w tle

Moja lewa stopa (1989)

Gdyby nie Lewis, to wątpię, że ktokolwiek zwróciłby uwagę na ten film. Oczywiście wzruszający, pokrzepiający, ale to stanowczo za mało

Glee (2009 - 2015)

Profanacja świetnych piosenek musicalowych i wykonania utworów, które są złe, a tutaj wypadają jeszcze gorzej. Amerykański college kolejny raz

Tootsie (1982)

Niezbyt realna, ale całkiem zabawna historia. Murray świetny w roli "ciapowatego" współlokatora, Hoffman również bardzo dobrze się spisał. I sceny z serialu<3

Chicago (2002)

Utwory niesamowicie klimatyczne i zabawne, zapadają w pamięć "Cell Block Tango", "When You’re Good To Mama"). Świetny humor. Zeta-Jones, Latifah <3

Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj (2008)

Farell – Gleeson – Fiennes: IDEALNE połączenie <3 Świetni Reuten i Prentice. Pierwszy raz od bardzo dawna popłakałam się na filmie- i ze śmiechu, i ze smutku.

Chłopiec w pasiastej piżamie (2008)

Oficjalnie jest mi przykro, że ten film ma aż taką wysoką ocenę. Historia poruszająca, ale nieprawdopodobna (choćby kwestia innego języka!) i kiepsko nakręcona

Frankenstein (1994)

6.5. Aktorstwo na najwyższym poziomie, scenografia niezła; akcja zbyt szybka. Film podobno bliski oryginałowi, co tłumaczyłoby nielogiczności w scenariuszu.

Proszę czekać…