Tylko nie to…. Kolejna legendarna seria stoczy się po równi pochyłej na dno.
Tak kultowa komedia nie powinna doczekać się remake’u. Cały czas jest doskonała.
"To aż 38 procent wszystkich osób, które w niedzielny wieczór zasiadły przed telewizorem."
A cała reszta widziała ten serial na ekranie monitora 2 lata temu. Dla mnie porażka. Coś jak Piła 3. DVD w sieci, a tu premiera w polskich kinach (lol). Dlaczego najbogatszej stacji w Polsce nie stać na emitowanie odcinków na bieżąco? Jakoś stacja AXN pokazała że można być na czasie (via LOST). No ale jak się ma w radzie programowej starych pryków myślących o nowych odcinkach Rodziny Zastępczej, to efekt jest taki a nie inny.
Też mnie zbulwersowała ta wypowiedź o najgorszym reżyserze. To, że Lady In The Water nie podobał się "ciemnej masie" nie oznacza jeszcze, że film jest zły. Na imdb.com na ponad 17 tys. głosów ma notę 6.2, a jak wiemy dobre filmy zaczynają się powyżej 5.0. Niestety w dobie efektów komputerowych i płytkiej fabuły, oryginalne dzieło baśniowe przy którym trzeba było trochę pomyśleć, nie znalazło sympatyków.
Problemy ze znalezieniem wytwórni na nowy film wynikają prawdopodobnie ze słabego scenariusza i tyle. Po co od razu komuś przyczepiać etykietkę?
Właśnie w tym rzecz, że ciężko kogoś wybrać, pewnie z tego powodu biorą 65-letniego(sic!) Forda. Jak na poszukiwacza przygód przystało ma efektowną bliznę, ogorzałą twarz, nie przypakowany zbytnio, ale też nie chucherko. Jednocześnie inteligenty, w końcu pan profesor, i sprytny.
Od biedy można by podrasować Hugh Jackmana, Cliva Owena,Seana Beana może Matthew McConaugheya albo Viggo Mortensena. Ale wszyscy zdają sobie sprawę, że tylko Ford przyciągnie do kin rzesze fanów. Z resztą dużo zależy od samego scenariusza, jeśli prawdą jest, że pracował nad nim również M. Night Shyamalan, to możemy się spodziewać historyjki bardziej kryminalno-mistyczno-archeologicznej niż awanturniczej. Dodajmy do tego przesunięcie w czasie powiedzmy o 10 lat i Ford będzie pasował jak ulał.
Co roku dokładnie te same osoby prowadzą i dostają nagrody. Wielkie polskie Show, z wypacykowanymi pseudogwiazdami i sciągniętą za kase, wygasłą gwiazdą z Ameryki. Żenua.
Zgadzam się, że skoda czasu na sequel. Już pierwsza część była mocno przegadana, nudnawa i nie do końca trzymała linie fabularną. Teraz może być tylko gorzej.
Boję się o Forda, to może nie wyglądać za dobrze w jego wieku. Z drugiej strony był całkiem żwawy w Firewallu, więc może z pomocą techniki komputerowej sobie poradzi :P Tak czy siak, będzie hit !
Proszę czekać…