Aktywność

takie małe pytanko do twórców tego bajzlu. Czy macie już pomysł co do wymiarów zdjęć które będzie można dodawać na stronki ludzi filmu?

dzięki za info , ehh trzeba czekać może się doczekamy.

A ja chciałabym sie dowiedzieć czy ktoś wogle coś tu robi, bo dodałam piękne plakaty i nie mogę się doczekać na akceptacje :O, już nie wspomnę o moich obsadach które zalegają dwa miesiące.

Wszyscy tylko się gorączkują żeby mieć jak najwięcej punktów, ja obecnie mam ledwo 58 i nawet nie uwzględnili mnie w rankingu i nie płacze :D

czyli jak ktoś w obsadzie tak nie dodał to morze liczyć na odrzucenie swojej kontrybucji… jeśli tak to dziękuję bardzo :P
Poza tym beznadziejny pomysł heheh

przecierz realese info jest zaraz po lewej stronie i nie widze różnicy czy będzie podane jako źródło czy kliknięte przez wera , na jedno wychodzi

no pewnie że dużo roboty, trzeba odpowiednio dopasować do 150 / 200 żeby zdjątko było bardzo dobrej jakości. Ale jak patrze na niektóre plakaty do filmów to widze że niektórzy to wcale sie nie wysilali bo widać to po jakości. :/ Już widze te lawiny kiepskich zdjątek aktorów :0 i co gorsze będą akceptowane ihihi. Bo skoro akceptujecie słabe plakaty do filmów to czemu z aktorami miałoby być inaczej.

mam nadzieje że za gatunki też będzie jeden punkt bo to bez sensu żeby za 4 dodane gatunki były cztery punkty a za plakat 1 punkt. przy plakatach jest więcej roboty a przy gatunkach tyle co nic :P

Rutger już wyreżyserował jeden krótki dziesięciominutowy filmik "The Room" :) . Na paryskim festiwalu filmowym "The Room" został najlepszym filmem krótkometrażowym, więc miejmy nadzieje że jego nowe dzieło będzie również wspaniałe.

Ja osobiście nie rozumiem niektórych wypowiedzi werów, którzy twierdzą że zwykły użytkownik ma dodawać bezbłędnie bo werol jest tylko od tego żeby zaakceptować dobrze dodaną treść. Wg mnie powinno być tak że weryfikator powinien poprawiać drobne błędy , i tłumaczyć słowa angielskie, bo nie wszyscy zwykli dodawacze muszą znać angielski. A weryfikator właśnie jest od tego żeby coś poprawić bo w końcu po to jest weryfikatorem do jasnej anieli. Tak jak jakiś robotnik jest robotnikiem a nie dyrektorem. A tak poza tym to myślałam że chodzi o rozwijanie tego pseudo portalu filmowego , a nie tylko patrzenie na to czy jakiś użytkownik przypadkiem nie wzbogaci sie o jeden punkt za treść w której popełnił jakiś błąd. Bo oczywięcie błędy mają prawo popełniać weryfikatorzy którzy akceptują Mr. Smith , Miss Brown itp absurdy, i tłumaczą się że nie wiedzieli jak to przetłumaczyć. I jeszcze narzekają że nie chce im sie sprawdzać obsad bo dużo czasu to zajmuje, skoro nie tłumaczycie 90% słów niepolskojęzycznych to o co chodzi.