Rozczarowanie… Jestem wielkim fanem zarówno książki, jak filmowej i serialowej adaptacji. Zabrakło tutaj oddania ducha pierwowzoru. Budżet nie znalazł odzwierciedlenia w jakości animacji, która jest po prostu niska. Szkoda, spodziewałem się czegoś więcej. Seans zostawił mnie z pytaniem – Netflix jest dobrodziejstwem, czy może przekleństwem? Na uwagę zasługuje całkiem udany polski dubbing, spoglądając na obsadę oryginału, też można się spodziewać odpowiedniego poziomu.
Odważne posunięcie, godne jednego z największych współczesnych aktorów. Samo
nagranie przyjęto w sieci bardzo ciepło. Oby udało mu się wybronić i choćby częściowo odzyskać dobre imię. / Gratuluję rozsądnego, nieosądzającego artykułu, nie to co na F… Wiadomo gdzie. ;)
Fenomenalnie współgrająca z obrazem, muzyka z filmu https://fdb.pl/film/850362-mcqueen
https://www.youtube.com/watch?v=bmzyGCtn5aE
https://www.youtube.com/watch?v=ZSy-gfnvIM4
@Chemas Jak wyżej, trochę brakuje mi możliwości ocen ról aktorskich, jak i pracy poszczególnych twórców przy danym tytule. :-/ Ocena za całokształt jest chyba trudniejsza do wystawienia i bardziej subiektywna.
Przy okazji mam pytanie, czy oceny ludzi filmu wliczają się do ogólnej liczby ocen?
@Elizabeth_Linton Domyślam się. :P
Zrobię fotki, jak będę miał okazję być. ;)
@Chemas "O kuźwa zapomniałem o skokach" :D
Czekam na TCS, Obersdorf i GaPa zobaczę na pewno.
@Raedwald Niestety nie "ulubiłem" sobie jeszcze żadnej jej roli, ale wygląda na obiecującą aktorkę, więc te najlepsze kreacje zapewne przed nią. ;) Z tych dotychczasowych, rzuca się w oczy miniserial "Pamiętnik Anny Frank". Owszem, pamiętam ją z GoT, choć musiałem szybkim rzutem oka, przypomnieć sobie postać, bo skończyłem oglądanie na 5-tym sezonie, a w międzyczasie było wiele lepszych, treściwszych seriali. :)
A Audrey? Czyżbyś porzucił ją dla młodszych?
Najbliższy mi z tegorocznych seriali. Dynamiczny, akcja gęsta, "jak z p…y". ;) Iście amerykański scenariusz osadzony w realiach postkomunistycznej Warszawy, z tym niesmacznym kontrastem pomiędzy tym co stare i odrapane, a tym lśniącym i pachnącym nowością. Soczyste dialogi, na ogół świetnie zagrane i rewelacyjne zdjęcia. Co najmniej dobre scenografia i muzyka. Aktorski popis Jana Frycza. Udany i obiecujący debiut Kamila Nożyńskiego – czekam na więcej.
@Raedwald Masz specyficzny gust. Niestety nic nie wiem o jej o życiu prywatnym, w ogóle życie prywatne ludzi kina w niewielkim stopniu mnie absorbuje, o ile nie rzutuje na życie zawodowe. Myślę, że takie informacje możesz znaleźć na brytyjskich portalach poświęconych kinu.
Proszę czekać…