Ale proszę mi tego nie porównywać z filmami QT.Tarantino nie ma złych filmów nawet najgorsze HE to 6/10.+1 za księdza Bridgesa.
Być może najlepszy jego film po Coś.Zabijają się tu z zimną krwią nawet dzieci.Scenografia serio jakby z jakiegoś styropianu.
Wkurzająca ta kamera z ręki i od czasu do czasu zwracanie się wprost do widza.Fajne role dziadków.Daleko od tragedii.4 miejscie wśród filmów Hindusa.
Ostatni film obejrzany w tym roku.Uśmiałem się na nim ubawiłem przednio i nawet wzruszyłem.Czołówka filmów gore stoi w jednym szeregu z Martwicą Mózgu.
Powrót do poziomu części 1-3 po średniej czwórce.Mogli dać więcej dziwności byłaby wtedy ósemka i tym sposobem najlepsza część.
Czego tu nie ma.Mleko z cycków które zabija,dom robot,gejsza czołg,miecze wyskakujące z tyłków ,krewetki wbite w oczy.O czymś pewnie też zapomniałem.Kocham.
Główny bohater złowił sobie fajnych kolegów.I tak przy okazji jest to moje 2000 anime ocenione na MALU.
Pikachu za mało słodki.Oglądałem wersję z dubbingiem i nasz mały żółty pok miał tam za poważny głos.Śliczny wygląd pokemonów.
8/8 Świetne to było.Gry w które bawiliście się za czasów dzieciństwa są tu na poważnie jak np:berek albo gra w chowanego.
Idzie tam znaleźć naprawdę niepokojące nagrania.Wiadomo każdy by udawał chojraka,ale załóżmy goście z tamtego miejsca cie łapią i robią straszne rzeczy.
Proszę czekać…