Aktywność

Skyfall (2012)

English beauty. :)

Sala samobójców (2011)

Realizacja ok, ale głupia emo subkultura, problem z dupy, to i film z dupy. ;)

Grawitacja (2013)

Zajebisty film, najbardziej mnie zachwycił z nowszych. Pamiętam, że mi nawet serce mocniej biło z wrażenia, tak jak słychać czasem w filmie. :D

Diamenty są wieczne (1971)

Jajcarski scenariusz. Ma swoje zalety, ale odstaje od reszty.

Żyj i pozwól umrzeć (1973)

Film ma dobrze rozłożone, nieśpieszne tempo, ale nie przynudza. Na koniec fajny pościg a la Mistrz kierownicy.

Żyje się tylko dwa razy (1967)

Początek ciekawy, ale potem nudy z zamianą Bonda w.. Japończyka. Blofeld dość żenujący.

Operacja Piorun (1965)

Za długa walka pod wodą, końcówka śmieszna, przeciwnik Bonda mało charyzmatyczny.

Pozdrowienia z Rosji (1963)

Mój ulubiony z Connery’m, trzyma w napięciu.

Mad Max 3: Pod kopułą gromu (1985)

Początek obiecujący, potem gorzej.

Hobbit: Pustkowie Smauga (2013)

@Garret_Reza_fdb a tak nie było w książce? ;)

Proszę czekać…