Mam problem z tym filmem, z jednej strony świetnie napisany główny bohater, muzyka rewelacyjnie zgrywa się z filmem a z drugiej od połowy festiwal absurdów.6.5
Dałbym 9 gdyby nie dłużyzny i mocno średnio urodziwa bohaterka, którą wszyscy traktują jak wyjątkową piękność. Poza tym rewelacja.
Wielkość tego filmu polega na tym, że jako widz nie oglądam z boku, tylko uczestniczę w tym co się dzieje. Ocena do rewizji za jakiś czas.
Dociągnąłem do końca i zdania nie zmieniam, dla mnie to napompowana wydmuszka, w dodatku nudna. Finał wręcz niedorzeczny, ochrona WW godna Storm Troopers.
Scenariusz wcale nie był zły, ale nawarstwienie "drobnych grzeszków Hollywood" zepsuło odbiór. Trochę realizmu w filmach SF, do krowy nędzy, poproszę.
Ostatnio chciałem obejrzeć i po 5 minutach uświadomiłem sobie że byłem na tym w kinie. To chyba dobrze o filmie nie świadczy.
Nie oglądałem oryginału, dostałem to na co poszedłem, Scarlett BDB, zdjęcia BDB, historia DB. Dziękuję za uwagę.
Dobre, jeśli nadal pamietasz jak to jest być nastolatkiem. Do 5 odcinków wydaje się nijaki, potem coraz lepiej i mocniej. Dobrze napisane postacie.
Mam problem z tym filmem, 2/3 zasługuje na 8, świetny McAvoy i temat, pod koniec chyba coś poszło nie tak. Końcówka na 5
Dowód na to że z filmów o superbohaterach można zrobić smutny dramat z elementami akcji, bez przeciąganych patetycznych scen.
Proszę czekać…