@Maciek_Przybyszewski
Pomysł iście komiksowy, ale Leonardo w kwiecie wieku kreowany przez np. Ian’a McKellana mógłby prezentować się ciekawie. W końcu czemu najwybitniejszy umysł renesansu nie mółby być kimś na wzór Indiany Jones’a?
Dobry, ale czy godny Oscara ? – Film obejrzałem znając już werdykt Akademii. Film niezły. Według mnie nie jest krytyką wojny, lecz ukazaniem tego, że każdy niezależnie od okoliczności ma swoją pułapkę, w której tkwi. Tu akurat tłem jest wojna i niesamowicie stresująca praca sapera. Bohaterowie tkwią w swoich pułapkach. Dla jednego jest to wojna, dla drugiego strach przed odpowiedzialnością ojcowską, dla trzeciego strach przed śmiercią itd.
Trochę akcji plus całkiem sprawne odwzorowanie zachowań ludzkich w różnych sytuacjach wojennych (ale to już było). Według mnie Oscar to za dużo. Nominacja by wystarczyła. Już kilka takich filmów powstało, choć spojrzenie na pracę saperów jest nowinką i wiele sytuacji może wprawić w zdziwienie, bo praca sapera ogólnie kojarzy się z troszkę czymś innym.
Generalnie film dobry, oceniłem go na 8 za ukazanie pracy saperów, ale Oscara nie godny (no chyba, że Akademia postanowiła dać nagrodę pierwszej kobiecie jak to miało miejsce lub dać prztyczka w nos Cameronowi (kiedyś mężowi Bigelow)).
"Kosmiczne jaja", "Naga Broń", "Robin Hood – Faceci w rajtuzach". Nie są to może "czyste" parodie, ale wprawne oko wychwyci w tych filmach mnóstwo nawiązań do innych filmów.
Znalazłem takie coś może pomoże: http://www.hans-zimmer.com/fr/newsite.php?rub=detail&id=610
Cameron w sumie ma już podobne doświadczenia. Z pierwszym Terminatorem też były przepychanki co do tego czy nie jest to przypadkiem plagiat. W końcu doszło do ugody.
Zgadzam się z przedmówcami. Generalnie tegoroczne malinki są trafione. Teraz jak nie usnę to popatrzę na galę oskarową, a jutro spóźnię się do pracy ;)
Oryginał widziałem bodajże trzy razy i do dziś mi się bardzo podoba, mimo archaicznych (na chwilę obecną) efektów specjalnych. Chętnie obejrzę też nową wersję.
Daleko, bardzo daleko od "American Ninja" – Daleko temu filmowi to takich hitów jak chociażby 2 pierwsze części "American Ninja". Słaba gra aktorska, w której czuć sztuczność na odległość. Sceny walk też nie należą do najlepszych. Kiepski produkcyjniak ze stajni Golana i Globusa.
3/10 z sentymentu dla duetu producenckiego.
Mniej więcej w 20% moje typy pokryły się z wygranymi. Troszkę zaskoczył mnie bardzo słaby wynik "Enena" i rozbeżności w głosowaniu na "Wojnę polsko-ruską" (najlepszy ambitniak, a w kategorii filmów polskich dopiero 4 miejsce).
Przeczytałęm właśnie jeszcze raz swój post i się przeraziłem. Napisałem, że wyniki pokryły mi się w 70%. Ładnie byłem zaspany hihi. Już poprawiłem na właściwą liczbę.
Ciekawe czy zostanie powtórzony klimat pierwotnej wersji. Poza tym co do obsady to też będzie dość interesujące zestawienie. W pierwotnej wersji nie grały jakieś mega gwiazdy, ale aktorzy którzy potrafili nadać odpowiedni charakter swym postaciom. Na razie jednak można jedynie gdybać. Pożyjemy zobaczymy.
Proszę czekać…