@Michael_Corleone
A dziękuję bardzo, widzę że część ma nawet angielskie napisy więc nie będę musiał bazować tylko na emocjach wyczytanych z twarzy.
Nie sądziłem, że ten rodzaj reklamy jest jakąś azjatycką specjalnością :-)
Czyżby Empik tworząc swoją ostatnią reklamę wzorował się na Koreańczykach?
> ZSGifMan o 2018-12-18 03:15 napisał:
> W dzisiejszych czasach najbardziej życie utrudnia chyba tylko łatwowierność, bo
> na każdym kroku czai się przekręt i oszustwo.
>
>
No to teraz mnie Pan mocno zaskoczył :-) Kiedy pisałem o empatii byłem pewien, że w odpowiedzi
będzie Pan pierwszy który stwierdzi, że to właśnie ona ma być źródłem kłopotów w dzisiejszych czasach, tymczasem
zdiagnozował Pan rzeczywistość podobnie jak ja, słusznie zauważając, że jednym z głównych problemów jest łatwowierność.
Nie ma co robić tutaj reklamy temu serwisowi, właściwie każdy kto jest w temacie wie o który chodzi.
Podsumowanie było prezentowane m.in. na Wirtualnej Polsce czy na Interii.
Gdyby ktoś chciał znaleźć szczegóły niech szuka 2018 Year in Review w Insights.
Nie chciałbym również aby temat służył wybieraniu naszych ulubionych kategorii, fetyszy itd.
lecz ocenie zjawiska z punktu widzenia socjologicznego.
Jak co roku największy serwis z treściami dla dorosłych opublikował kilka dni temu szereg statystyk z których wynika,
że Polska zajmuje 14 miejsce na świecie pod względem oglądalności tego typu filmów, co stanowi awans o jedną pozycję.
Stosunkowo odległe miejsce wynika z faktu, że wszystkie wyprzedzające nas kraje np. Francja, Niemcy, Brazylia
mają większą liczbę ludności. Daleko za nami np. 142 milionowa Rosja.
Wysoki jest również udział Polek które stanowią 30% ogółu widzów w naszym kraju, co stanowi 6ste miejsce na świecie.
Chciałem spytać jak to się ma do od lat obserwowanego przeze mnie zjawiska w polskim Internecie, jakim jest powszechne
manifestowanie swojego znudzenia tematyką seksu a przede wszystkim erotyką i nagością?
Właściwie nawet głębszy dekolt u celebrytki jest w stanie wywołać w komentarzach falę niesmaku i oburzenia,
nie mówiąc już o nagiej sesji w popularnym magazynie.
Ciekawi mnie jeszcze jedna rzecz. Przeglądając listę najczęściej wyszukiwanych haseł można zauważyć, że polscy internauci
na rozmaite sposoby odmieniają Polki, Polka, polski, polskie, polish a nawet Polska, Poland.
Obecność rodzimego przymiotnika nie jest na świecie czymś szczególnym ale sytuacja w której niemal cała lista wypełniona jest
wariacjami na temat Polski i Polek to światowy fenomen. "My som patrioty" – pada komentarz. Ok, ale w takim razie…
Jak to się ma do faktu, że wśród najczęściej wyszukiwanych przez polskich internautów aktorek, próżno szukać jakiejkolwiek Polki?
Zaś kiedy tylko pojawi się gdzieś artykuł o nielicznych Polkach które zamiast parać się sponsoringiem czy prostytucją
postanawiają spróbować swoich sił w branży porno, nasi rodacy używają wszelkich im znanych wulgarnych epitetów
by dać wyraz temu jak bardzo nimi gardzą a ich widok ma ponoć budzić w co niektórych nawet odruch wymiotny a nie erekcję.
Oczywiście "nieliczne Polki" nie odnosiło się do Polek jako takich,
lecz do tych nielicznych z nich które wybrały seks jako swoją profesję.
Mam nadzieję na kulturalną, socjologiczną dyskusję.
Tak, to była Alicia Silverstone.
Jak pewnie Pan się domyśla ta kompozycja nie porwała mnie i dlatego żałuję, że towarzystwo nam się mocno przerzedziło
bo zapewne znaleźliby się tacy którzy byliby zachwyceni np. miłośnicy Chucka Berry’ego.
Run Run Rudolph, ode mnie 6/10.
Moja propozycja to ponownie Riverside w moim ulubionym ich utworze
https://www.youtube.com/watch?v=TQ2CtdEV57k
Tylko że widzi Pan… ta historia dlatego tak mnie ujęła bo nie rodziła się w bólach, znoju czy jakimś robieniu komuś na złość
lecz w absolutnie pozytywnych emocjach. Nie jestem specjalistą od koreańskich reklam ale jeśli zna Pan jakieś wpisujące się
w ten scenariusz to proszę się ze mną podzielić. Oczywiście najchętniej poczytałbym o podobnych historiach z życia.
W dzisiejszych czasach pełnych psychopatów tym co sobie najbardziej cenię u ludzi jest empatia.
Rzeczywiście niefortunne sformułowanie z tym przyjęciem na 3 znane uczelnie.
Po raz kolejny dzisiaj gratuluję Panu silnego charakteru.
Wybaczam :-) Ja nawet nie zastanawiam się nad tym czy ta historia jest prawdziwa czy nie, ale zachowanie tego chłopaka
i sposób w jaki o tym pisze po latach, wydają mi się nie przystawać do dzisiejszych czasów.
Znalazłem na Kwejku taką grafikę

Przyznam że ta historia zrobiła na mnie duże wrażenie i dodała mi optymizmu. Znacie podobne?
Proszę czekać…