Poszlaki na podstawie których zrobiono kipisz w mieszkaniu i oskarżono ją były z dupy jak i reszta wątków, nieskładne pomieszanie celów przez reż. Kinowe leczo
Śliczna kobieta, ważne społeczno- ideologiczne problemy, zła karma, hipnotyzująca muzyka, książę w garniturku, tradycja kontra Gandhi. Marzenie? KSW, Ja i on ;)
Amerykański sen składa się z trzech elementów; kapelusza, nabitej strzelby i indyka. Dobry film dokumentalny i jednocześnie horror w biały dzień. "Napad" XD
Artystyczne elementy w produkcjach na Netflixie, kto by pomyślał? (-1) za…jak tu wpleść lesbijki aby nie było płaczu publiczności…trójkącik. Był potencjał.
Bezpieczne oddanie tej historii, ręką dobrego reżysera. Hanks za sterami, to nie mogło być klapą.Typowa batalia pomiędzy urzędem a człowiekiem. Ile w tym prawdy
Od zawsze miałem słabość do Jennifer i za to plusik, memiczny potencjał. Jedna rozmowa pomiędzy bohaterami lepsza od całości, niby śmieszkują a jest wartość.
Pranie mózgu i to zmyślnie skrojone aby otwierać głowy. I ten tekst "Na co to komu…", prawa strona ostrzy koziki. Przewinąć, popatrzeć na cycki i zapomnieć.
Dam plusa za dialogi, świetnie balansują od potrzeb kina do wyobrażenia rzeczywistości tamtych lat. Przyzwoity aktorsko a reszta strasznie mechaniczna,kukłowata
Nigdy nie zrozumiem tej fascynacji Koreańczyków do uwypuklonej przemocy i botoksu na osiemnastkę. Końcówka robi swoje tym rytualnym odkupieniem.Nieco wypłowiały
Szkoda iż na siłę okrojono nam fakty, bo to mogło by jeszcze spotęgować emocje pomiędzy tą trójką. Prostym filmowym językiem tyle oddano, bardzo osobisty. Iwan!
Proszę czekać…