Aktywność

Thor: Mroczny świat (2013)

Jesteś chyba nieco zbyt surowy. I chyba nawet Twoja ocena nie przystaje do treści recenzji ;) Z pewnością opowieści o Thorze należą do tych słabszych elementów uniwersum Marvela, ale ja, w porównaniu do nieco pretensjonalnej i sztucznej "jedynki" wyczuwam progres. Czekam na ostatnią (?) część trylogii zdecydowanie bardziej niż na TASM 2. A to już coś ;)

Pielęgniarka bierze przykład z Nimfomanki [18+]

Tym bardziej, że ten plakat, pewnie z tej samej sesji co to pierwsze zdjęcie, widziałem już z rok temu:
http://www.mposter.com/nurse-3d-movie-poster.html

Pielęgniarka bierze przykład z Nimfomanki [18+]

Pierwsze zdjęcie powala.

Batman vs. Superman: Lex Luthor i Alfred Pennyworth obsadzeni

Mam podobnie. Tym bardziej, że i tak najważniejsza jest pomysł na rolę oraz oczywiście sama historia. Ktoś taki jak Kevin Spacey w roli Lexa nie uratował słabego filmu, więc zatrudnienie Cranstona czy Stronga też sprawy nie załatwi (tym bardziej, że wg mnie oba te wybory są zbyt oczywiste).

Batman vs. Superman: Lex Luthor i Alfred Pennyworth obsadzeni

Mark Strong jest wyborem zbyt oczywistym. Zagrał przecież mnóstwo czarnych charakterów Kick-Ass, Robin Hood, Gwiezdny pył, John Carter, Sherlock Holmes…

Batman vs. Superman: Lex Luthor i Alfred Pennyworth obsadzeni

Jesse jest co najmniej kontrowersyjnym wyborem ;) Wybór Ironsa natomiast jak najbardziej trafiony. Wreszcie na liście aktorów zatrudnionych do Batman/Superman pojawił się ktoś z aktorską wyższą klasą.

Gra Endera (2013)

Film mógłby być lepszy, choć i tak trzyma niezły poziom. Z pewnością jednak jego ekranizacja była dość ryzykownym pomysłem.

Wilk z Wall Street (2013)

Świetny film. I mimo, że faktycznie ostatnia godzina nieco wyhamowuje, nie znaczy to, że film staje się przez to gorszy. A gdy jeszcze człowiek sobie uświadomi, że film zrobił koleś ponad 70-letni, który ma już na koncie kilkadziesiąt filmów… Taki reżyser "powinien" kręcić jakieś filmy rozliczeniowe, a tu proszę. Co on bierze? :)

Cudowne tu i teraz (2013)

Jestem również przyjemnie zaskoczony. Dobre, niezależne amerykańskie kino. Ze świetną Shailene, która kradnie każdą scenę w której się pojawia. To dla niej przede wszystkim warto obejrzeć ten film, a gra postać zupełnie odmienną od tej, którą zagrała w "Spadkobiercach".

Kapitan Phillips (2013)

Dla mnie osobiście to nieco słabszy element filmu. Ja nie widzę tam autentyczności, a raczej pewne braki w umiejętnościach aktorskich. Dlatego też nie za bardzo rozumiem za co Barkhad Abdi dostał nominację do oskara.

Proszę czekać…