Michał

@Santanico

Aktywność

Steven Seagal w Machete?!

fajnie jakby zagrał.mi jest szkoda faceta,w końcu nie jedna osoba się wychowała na jego filmach.podejrzewam,że u Rodrigueza nie grałby tak sztywnie i sztucznie jak w swoich ostatnich filmach.no i faktycznie byłby to powrót do kina bo od jakiś 7 czy 8 lat filmy ze Stevenem trafiały od razu na dvd.

Zwiastun Janosika!

ech…i co by tu naskrobać…trailer faktycznie całkiem dobry.ale ile razy już się nabieraliśmy na dobry zwiastun a film okazywał się totalnym dnem?z drugiej strony Panie Holland i Adamik chyba nam badziewia nie sprzedadzą.jedyne co mnie zraziło w tym trailerze i z pewnością będzie denerwować filmie to (jeśli mnie wzrok i słuch nie mylił) zdubbingowany Janosik.nienawidzę czegoś takiego w polskich filmach (ostatnio np."33 sceny z życia").jeśli już kręci się polski film to czemu nie zatrudniać polskich aktorów,ewentualnie mówiących po polsku.fakt,że prawdziwy janosik Polakiem nie był no ale mogli obsadzić w jego roli kogoś kto nie wymagałby dubbingu

The Eagle Path (2010)

Trailer – "JCVD" był na prawdę dobrym filmem.Myślałem,że po latach spadku formy Van Damme zaserwuje nam kolejny ciekawy film (w mediach podobno mówił o powrocie do klimatu filmów akcji z lat 80tych).Niestety trailer "The Eagle Path" wywołuje u mnie mieszane uczucia.Wydaję mi się,że ten film nie będzie za bardzo odbiegał od filmów,które Van Damme kręcił przez ostatnie 10 lat,tylko że dzięki sukcesowi "JCVD" ten może trafi do kin a nie od razu na dvd.No ale pożyjemy zobaczymy

Zły z Wolverina zagra Ryszarda Lwie Serce

a co,ktoś przebił Jacka?poza tym pisząc o wejściu nie miałem na myśli tego jak dany aktor zagrał rolę.Connery był w tym filmie może nawet nie 5 min.więc raczej ciężko mówić tu o jakiejś kreacji aktorskiej.

Gra dla dwojga (2009)

Nie dla każdego – Pierwsze co trzeba stwierdzić to to,że Tony Gilroy to genialny scenarzysta.Praktycznie wszystkie filmy nakręcone na podstawie jego skryptów odniosły sukces (np.trylogia Bourne’a czy "Adwokat Diabła").Dwa lata temu wyreżyserował swój pierwszy film "Michael Clayton" z świetną kreacją George’a Clooney’a.Jak dla mnie był to idealny debiut.Film pełen doskonałych dialogów i wymagający skupienia ogladającego. Niestety wielu ludziom film się nie podobał bo podobno był nudny,nic się w nim nie działo,przereklamowany.Więc jeśli "Michael Clayton" drogi widzu Ci się nie podobał to "Gra dla dwojga" też nie jest dla Ciebie.Nowy film Gilroya (reżyseria i oczywiście scenariusz) faktycznie może rozkręca sie troche długo,ale dzięki temu jesteśmy dobrze wprowadzeni w historię.Aktorzy świetnie dobrani do swoich ról jak w przypadku Claytona.Julia Roberts i Clive Owen świetnie bawią się swoimi postaciami.Doskonały jest też Paul Giamatti w roli prezesa wielkiej firmy. Błyskotliwe i często zabawne dialogi,kilka zaskoczeń fabularnych zwłaszcza na koniec.Dzięki kilku retrospekcjom film ogląda się jeszcze ciekawiej.Tak więc film dobry,niestety gorszy niz "Michael Clayton",ale reżyser chyba zdawał sobie sprawę że bedzie cieżko powtórzyć sukces.Z czystym sumieniem 6/10

Zły z Wolverina zagra Ryszarda Lwie Serce

i tak nic nie przebije wejścia Seana Connery jako Lwie Serce w "Robin Hood – Książe Złodziei" z 1991 r. :-)

Podziemny front (2008)

Inaczej o wojnie – Flammen i Citronen to pseudonimy dwóch duńczyków,którzy podczas II Wojny Światowej wykonywali egzekucje na zlecenie ruchu oporu.Zabijali Niemców i kolaborantów.
Ponieważ nie ukrywam,że lubie europejskie produkcje na temat II WŚ to film mi się podobał.Oprócz kilku dobrze sfilmowanych strzelanin mamy tu problemy Citrona z rodziną i Flammena z kochanką,która ma zlikwidować.Obaj panowie za swój priorytetowy cel uważają zabicie szefa gestapo nawet wbrew rozkazom przełożonych.Film trwa prawie 2 godz.i nie pozwolił mi się nudzić.Obraz jest oparty na faktach więc mając tego świadomość całkiem inaczej się go ogląda.Jeśli komuś przypadnie do gustu to polecam tez film "Max Manus" o podobniej tematyce.

Max Manus (2008)

warto zobaczyć – Film przedstawia historię tytułowego Maxa i jego walkę przeciw nazistom okupującym Norwegię. Max na początku wojny walczy na froncie, póżniej zajmuje się propagandą aż wreszcie przeszkolony przez (jeśli dobrze pamiętam) Brytyjczyków zostaje dowódcą oddziału sabotującego Niemców.
Film bardzo sprawnie zrealizowany,może powiedzieć że nawet z rozmachem.Efekty stoją na wysokim poziomie i wszystko w filmie wygląda bardzo realistycznie.Poza tym (co jest dużym plusem) film nie jest amerykański przez co nie jest to kolejna bajka o wojnie.Polecam

Ruszają zdjęcia do Mortal Kombat 3?

pierwsza część MK jak na swoje czasy była filmem dobrym.soundtrack z tego filmu jest po prostu nieziemski i bardzo czesto go słucham bo nie wiele filmow moze sie poszczycic taka oprawa muzyczna.2 cześć – nie oszukujmy sie – była baaaardzo kiepska.obejrzalem ja raz i watpie zebym kiedys do niej jeszcze wrocił.a MK3?jak dla mnie pomysl nie jest zły,chociaz po street fighterze jest sie faktycznie czego obawiac.ale kiedys krążyły plotki,ze MK3 mial rezyserowac Russell Mulcahy ("Niesmiertelny" "Resident Evil – Zagłada"),ale nie wiem czy to prawda.takze pozostaje czekac i zobaczymy czy bedzie "Fight!" po raz trzeci

Kinowe Bękarty Wojny z minutą więcej

no to super news.i to mi sie podoba.plakat faktycznie jeden z lepszych jakie sie ukazały.ach…juz sie nie moge doczekac tego filmu!

Proszę czekać…