Dokładnie czegoś takiego się spodziewałem, czyli absurdalnego humoru od Rogena i Franco. Kilka razu uśmiałem się niemało. Franco super rola.
Nie podoba mi się. Nieciekawy.
Nope.
Oczekiwałem czegoś troszkę lepszego od Finchera. Ok film, fajnie zrobiony, ale nie porywa zbytnio.
Jest ok, ale nie porywa moim zdaniem. Trochę mało wciągający, większość postaci raczej nieciekawa oprócz Jake’a oczywiście.
Denzel za coś musi żyć.
Nie ma tu dla mnie praktycznie nic. Przekombinowane moim zdaniem.
Cezar i jego problematyka jako lidera zdecydowanie najciekawsze z filmu. Reszta nudnawa i mierna. Wizualnie oczywiście super.
Co za absurd :D 'Cerebral capacity' No no, pewnie. ;)
Nice, but way too sweet.
Proszę czekać…