Znakomity dokument o Wandzie Rutkiewicz. Świetne zdjęcia, do tego niepublikowane wcześniej materiały. Szczerze polecam – nie tylko miłośnikom gór.
Bardzo fajna czechosłowacka bajka o dwóch śmiesznych pieskach. Aż się chce westchnąć: kiedyś to były bajki, nie to, co teraz. ;-)
„Pojďte pane, budeme si hrát” :) Jedna z najfajniejszych czechosłowackich kreskówek. Bardzo surrealistyczna i z humorem.
Aktor z niego oczywiście nie był, ale jako człowiek sprawiał miłe wrażenie. Szkoda go, tej śmierci pewnie można było zapobiec. :(
Świetna w konkretnych specyficznych rolach – kobiet zimnych, twardo stąpających po ziemi. Wybitnie zagrała w filmie „Tato”. Ciekawa jednak jestem, jak poradziłaby sobie jako postać ciepła, serdeczna. Chyba w takiej odsłonie jej nigdy nie widziałam.
Nie należała nigdy do grona moich faworytek, ale obiektywnie rzecz biorąc, to znakomita aktorka. Najbardziej mi się podobała w „Wojnie domowej” i na estradzie.
@Chemas, faktycznie uroda specyficzna. Mnie się z wyglądu nie bardzo podoba (co dla oceny aktorki nie ma znaczenia oczywiście), ale czytałam liczne komentarze, że jest przepiękna. Każdy ma inny gust. Natomiast na pewno jest bardzo utalentowana. Jak była bardzo młoda, to chciała zostać artystką cyrkową. :) Podobno ma znakomite warunki do pantomimy. W filmach bardziej pasuje mi do ról twardych kobiet, a nie rozmemłanych mimoz.
Ciekawa aktorka. Ma taką dziewczęcą urodę. Podobała mi się w kilku produkcjach. Ponadto pani zajmuje się (chyba wraz z siostrą) pisaniem sztuk teatralnych. „Daily Soup” mi przypasowała, chętnie zobaczyłabym inne.
Jeśli dobrze pamiętam, to kiedyś pięknie recytowała wiersze na antenie Polskiego Radia wraz ze swoim ówczesnym mężem, Krzysztofem Kolbergerem.
Lubię jej interpretacje piosenek. Aktorka oczywiście dobra, ale coś mi mówi, że prywatnie byśmy się nie polubiły. Takie przeczucie.
Proszę czekać…