Tomek

@Tomassh

Aktywność

Leterrier krytykuje wersję 3D

"Avatar" to jest prawdziwi film 3D, bo był kręcony tą techniką od początku do końca, a robienie na siłe z filmów 2D filmy 3D, kompletnie nie ma sensu :/

Leterrier krytykuje wersję 3D

niech już skończą z tym całym 3D! rzygąc się już od tego chce, a co dopiero to wszystko się zaczęło…

Epoka lodowcowa 3: Era dinozaurów (2009)

nudy, nudy, nudy… – Tak samo jak część II, część III nawet w najmniejszym stopniu nie dorównuje części I. Humoru praktycznie zero ( jedyne na co można liczyć, to na niezawodny Wiewiór ;) ), wyjątkowo nudny, już po 30 minutach zaczynałem się zastanawiać "czy długo jeszcze?", plusem – ładna oprawa wizualna.

5/10

Pierwszy zwiastun Resident Evil: Afterlife!

nie zapomnieli czasem o zombie? z luźnej inspiracji grą, zrobili film kompletnie nie mający z nią nic wspólnego.

[Rec] 2 (2009)

a miało być tak pięknie… – …po obejrzeniu pierwszej części, [Rec]2 był jednym z moich najbardziej oczekiwanych horrów, obejrzałem go i się zawiodłem :/ Ze świetnego horroru o zombie (albo czegoś w tym rodzaju) z wątkiem religijnym, zrobiono jakiś religijny bełkot, który nawet nie ma odrobiny klimatu pierwszej części. Pierwsza część potrzebowała ok 40 minut żeby się rozkręcić, druga część nie miała już takiego przywileju (historia jest już nam znana w całości) i 1godz. 20 minut grubo przerosła twórców, główna akcja rozgrywa się praktycznie od początku, ale co nowego i ciekawego można wymyślić by w pełni wypełnić ten czas (?), więc na wypełnienie czasu zamiast akcji mamy jakieś irytujące kłótnie, bezsensowny wątek tępych bachorów i dziwne zachowania bohaterów, a same zombiaki pojawiają się i znikają, jaby by były w tej kaminicy tylko tak przy okazji… Nie tak wyobrażałem sobie ten sequel!

5/10

The Box. Pułapka (2009/I)

Cameron Diaz się nie popisała… – Pomimo samych negatywnych komentarzy jakich naczytałem się na temat tego filmu, postanowiłem go obejrzeć, głównie ze względu na Cameron Diaz, którą daże ogromną symaptią i co do której wcześniej nie mialem żadnych zastrzeżeń jeśli chodzi o jej gre aktorską. Przez to co Cameron pokazała w "The Box", moje zdanie na temat jej umiejętności aktorskich zmienia się diametrlanie! Tak sztywnego i sztucznego aktorstwa dawno nie widziałem! Każdy jej gest, ruch, spojrzenie, czy nawet sposób w jaki siedziała (!), są tak sztuczne, że nie mogę uwierzyć jak tak słaba aktorka osiągnęła to co osiągnęła! Cameron Diaz to aktorka komediowa i nie wiem co za idiota (!) wpadł na pomysł, żeby wepchnąć ją do thillera! (W świetnym dramacie "My Sister Keeper" również jej gra aktorska pozostawiała wiele do życzenia). Pomimo tej ogromnej wpadki, mam cichą nadzieję, że tak jak w przypadku Sandry Bullock, Diaz kiedyś zdobędzie swojego pierwszego Oscara (choćby nominację), ale błagam (!) niech w najbliższym czasie trzyma się zdala od filmów, które nie są komediami!

Co do samego filmu – słaby, nudny, żenujący, głupi, za długi, (bez przewijania nie da rady go obejrzeć!), o strasznie irytującej muzyce i (jak już wspomniałem) o wyjątkowo drewnianym aktorstwie!

2/10

Zejście 2 (2009)

Niestety dużo słabszy… – …od pierwszej części. Długo czekałem, żeby obejrzeć ten sequel (praktycznie od momentu, gdy skończyłem oglądądać 'The Descent 1') i niestety się zawiodłem :/ W jedynce duuużo więcej się działo (momentami nawet nie było chwili na odstapnięcie) i film ten miał świetny klimat, w dwójce tych rzeczy zabrakło, oczywiście akcja jest, ale to już nie to co pierwowzorze :P Nawet jaskiniowe potworki już tak nie przerażają ;) Ogólnie komu pierwsza część przypadła do gustu, oczywiście drugą część też powinien obejrzeć, ale nie ma co nastawiać się na jakiś wyjątkowo dobry film.

6/10

Bez mojej zgody (2009)

Podpisuję się pod tym – jeden z najprawdziwszych i najbardziej wzruszających filmów jakie miałem okazję obejrzeć.

Odbicie zła (2008)

słaby! – Może i historia w jakimś stopniu ciekawa, ale film całkowicie zawodzi! Napięcie kreowane od pierwszych do ostatnich minut, ale bez żadnych zwrotów akcji, czy czegoś podobnego, przy czym można byłoby się porządnie przestraszyć – pojedyncze jump sceny i muzyka chwilowo przypomina jakąś produkcję z lat 80. czy 90. Największy minusem jest zakończenie, które kopmpletnie niczego nie wyjaśnia i tylko potęguje irytacje spowodowaną obejrzeniem tego filmu.

4/10

Przypadek 39 (2009)

> muniez1 o 2010-03-07 10:41 napisał:
> czy chocby
> do ostatnio goszczącego w naszych kinach filmu "Sierota".

"Sierota" nie trafił do polskich kin ;)

Proszę czekać…