… albo Barney idący do łóżka z babką, już nie mają co wymyślić.
Pierwszy odcinek nawet ok, ale drugi i trzeci gorsze.
Fajnie się prezentuje. Widzę, że portrety już całkowicie zniknęły.
Fantastyczny i bardzo przydatny news. Dzięki za przypomnienie o serialach, bo przez wakacje zapomniałam co oglądałam.
Ja też po pierwszym obejrzeniu mówiłam podobnie, ale przy drugim podejściu doszłam do wniosku, że jednak się pomyliłam. Film jest genialny. Daleko mu do nieporozumienia.
Nie wiem jak Wam, ale mi postać Josepha przypomina trochę Willisa. Głównie dzięki mimice.
Podbijam pytanie jacksa
:)
Dla mnie to bez sensu. Aktor to aktor, jego zadaniem jest udawanie, granie pewnych reakcji. Po co prawdziwy seks? W takim momencie przestaje to być dla mnie sztuką. Oczywiście, że widzowie pójdą. W końcu Von Trier "szokuje"…
Ciekawie się zapowiada pod względem fabuły. Dodam sobie do oczekiwanych.
Oglądając 9 odcinek Suits przypomniał mi się ten genialny szlagier.
http://www.youtube.com/watch?v=A_sY2rjxq6M
"Burn baby burn!"
Muszę przyznać, że Dexter to na prawdę dobry serial. Znowu zaczęłam oglądać od początku, bo nie skończyłam ostatnio, i ogląda mi się świetnie.
Proszę czekać…