> DrOOcik o 2007-02-20 23:36:48 napisał:
>
> Nie bądź bezczelny!
Dlaczego nie??!! Gwałcisz moją osobowość!
A ja tam lubię być bezczelny ;-)
No i pała z czytania ze zrozumieniem.
Film jest o Polaku, Władysławie (polskie imię) Szpilmanie (nazwisko co prawda spolszczone, ale niemieckie, nie żydowskie). Znany z tego, że grał polską muzykę, niejakiego Fryderyka Chopina: pech – co prawda Polaka, ale o zgrozo!! – pochodzenia francuskiego (kto wie, czy nie Żyda, skoro taki zdolny ;))
Szpilman nawet wyznania mojżeszowego nie był…
Jaki z niego Żyd? :)
Nakręcony również przez Polaka, Romana Polańskiego (od Polska). Na upartego można powiedzieć, że "Polański" to nazwisko żydowskie – od "polania" (po hebrajsku – Polska).
Gdyby Roman i Władysław byli Żydami, to nazywaliby się coś w rodzaju: Uzi Spilman i Ari Polan
BTW – Żydzi bardzo dobrze się w Polsce czuli, skoro "polania" znaczy: Po lan Yah – tutaj odpoczął Najwyższy (Bóg).
Mam nadzieję, że wszystko jasne, i nie muszę udowadniać, że Bóg nie jest Żydem i w Polsce mieszkają Polacy.
napisz swoj opis z adnotacja ze tamten jest bzdurny i zeby wer zmienil na twoj
> kaeres o 2007-02-15 12:39:10 napisał:
>
> Czy faktycznie ten serial jest taki dobry ?
> Jest chociaz jedna osoba ktora mnie odwiedzie od checi zobaczenia tego tasiemca ?
Nie jest zły. Ale Fali zbrodni nie dorównuje ;-)
Takie jest moje zdanie.
> krzemion5 o 2007-02-12 23:19:21 napisał:
>
> 3 dni później
> zapomina się o nim.
Jak w większości filmów = eureka!
Ja zwykle zapominam o filmie już po godzinie.
Pamiętam wyłącznie te dziwne filmy, nietypowe. Albo bardzo dobre.
Np. filmów Amosa Gitaia nie zapomnę do końca życia.
Ja też oglądałam całe dwie serie d 3 dni.
Ostatnie zaczynają się kisić. 2-16=nudy
Na Renaissance i na Rysia bym poszła
super film – fajnie, że ktoś wrzucił trailer :-)
szulkin jest geniuszem!
Czy te popisy to najnowszy konkurs fdb na największą męską pi…ę w serwisie?
Jak wizytujesz WC to też się martwisz, że jesteś sam?
Proszę czekać…