Priest of Sodom

@Ziomaletto

Aktywność

Jak wkurzać ludzi (1969)

Ogółem to taki typowy Monty Python z połową składu, i to z tą "fajniejszą" połową. Tak czy siak, film wymiata.

Niezniszczalni 2 (2012)

Jeśli spodziewasz się zwykłego kina akcji z jego legendami – będziesz usatysfakcjonowany, w innym przypadku oglądanie tej pozycji nie ma sensu.

Baby Driver (2017)

Spodziewałem się przeciętniaka, ale wyszło nieźle. Szkoda tylko Spacey’ego, IMO zwalili jego postać w końcówce. Główny bohater nie irytuje, czyli jest OK.

Deadpool (2016)

Istna sinusoida – dobry początek, potem średni środek i znów całkiem okej końcówka… Łamania czwartej ściany nie ma końca.

Pitbull. Nowe porządki (2016)

O, nie wiedziałem, że Dave Padden zrobił sobie irokeza i zagrał w filmie Vegi. To dopiero upadek z wysokiego konia.

John Wick 2 (2017)

Cholera, taki poziom z lustrami w FPSie to byłoby coś! Ciekawe, kiedy ukaże się gra oparta o przygody Johna Wicka.

Ostatecznie jednak trochę rozczarowanie po jedynce. Tam wszystko było bardziej spójne, tempo było wolniejsze, tutaj z kolei niby więcej akcji, ale po jakimś czasie trochę zaczyna to męczyć.

Terminator: Genisys (2015)

O panie, co tu się odpierdoliło? Arnold, co się z Tobą do diaska stało?! Znalezienie chociaż jednego pozytywu to niezwykle trudna sztuka.

Bohater ostatniej akcji (1993)

Miał być fun, wyszło przeciętnie… I to od reżysera Szklanej Pułapki oraz Hawkinsa z "Predatora". Soundtrack na plus.

Dom w głębi lasu (2011)

Pierwsza część – denny horror, druga – denna sieczka w chujowym CGI… Ruda nastolatka wyjątkowo irytuje, a cameo Ripley to zwykły zapychacz.

Gliniarz w przedszkolu (1990)

Arnold pokazuje się z nieco innej "strony" (czyli nie ultimate badassa) i wypada całkiem znośnie. Tak jak zresztą ten film.

Proszę czekać…