Ranking najlepszych ekranizacji komiksowych 7
Tak jak obiecywaliśmy wczoraj, prezentujemy Wam ranking najlepszych ekranizacji komiksów, z wyłączeniem filmów o superbohaterach (ten ranking możecie oglądać tutaj). Jak zwykle zachęcamy do udziału w naszej ankiecie i wybierania najlepszego Waszym zdaniem tytułu w zestawieniu. Oczywiście możecie się również dzielić z nami opiniami w komentarzach.
10 MIEJSCE: HISTORIA PRZEMOCY
Adaptacja w ogóle nie próbuje sugerować, że fabułę wzięto się z komiksu. Film o tym, jak trudno uciec przed swoją przeszłością.
Zgrzyta mi tutaj przerysowany finał z Mortensenem paradoksalnie zamieniającym się w superbohatera, ale nie mogę nie docenić tego jak sugestywnie Cronenberg pokazuje nakręcającą się spiralę przemocy. Wszyscy aktorzy pokazują się z najlepszej strony, Maria Bello wręcz dosłownie.
9 MIEJSCE: KRUK
Mroczny, ciemny klimat i charyzmatyczny główny bohater idealnie razem współgrają. Czuć jak miasto opanowane przez przestępczość tętni swoim zbrodniczym życiem, a wszystko to okraszone wspaniałą muzyką. Po seansie pozostaje gorzki posmak podsycany gdybaniem jak dobrze mogłaby potoczyć się kariera Brandona Lee gdyby nie stracił życia w tak nieoczekiwany sposób.
8 MIEJSCE: FACECI W CZERNI
Kiedyś bardzo świeża i żywiołowa komedyjka, dzisiaj nieco zakurzona przez kopiowanie formuły, jedną słabą i jedną niezłą kontynuację, a dla niektórych przez beznamiętnego lektora z Polsatu. Świetna rola Vincenta D’Onofrio nigdy się nie zestarzeje.
7 MIEJSCE: SCOTT PILGRIM KONTRA ŚWIAT
To byłby numer jeden gdyby nie moje prywatne przywiązanie do Spidey’a. O tym, że Scott Pilgrim jako pierwszy pojawił się na świecie dowiedziałem się po kilkunastu minutach filmu, ponieważ zaskoczony formą filmu, zastopowałem odtwarzanie i pofatygowałem się do cioci Wikipedii. Niesamowite jak dobrze komiksowe wstawki pasują do aktorskiej produkcji; dodają dynamiki, zaskakują pomysłowością i nie raz bawią. Do tego dochodzi świetny soundtrack w postaci utworów wykonywanych przez Scotta (które słucham po dziś dzień), subtelne przenikanie się filmowych gatunków i czarująca Mary Elizabeth Winstead w roli różowowłosej ukochanej głównego bohatera Ramony.
Magiczny, cudownie dziwaczny i bosko zakręcony film o zakochaniu. Ale cóż innego mogło wyjść od twórcy Hot Fuzz – Edgara Wrighta? Idealny film dla każdego, kto chce zostać zaskoczony i dać się ponieść fantazji.
6 MIEJSCE: ŻYCIE ADELI – ROZDZIAŁ 1 I 2
Perfekcyjnie zrealizowana opowieść o odkrywaniu własnej tożsamości psychologicznej, emocjonalnej i seksualnej przez piękną nastolatkę. Film, który nie przypadł autorce komiksu do gustu, tworzą detalicznie skomponowane piękne kadry.
5 MIEJSCE: PERSEPOLIS
Wspaniała, kompleksowo opisana historia nie tylko wciąga i uczy o życiu; dorastaniu w niecodziennych warunkach i przeszkodach codzienności. Przede wszystkim pozwala utożsamić się z główną bohaterką i problemami, na które natrafia – dzięki temu Persepolis ogląda się jak uniwersalny pamiętnik każdego młodego człowieka niezależnie od realiów w jakich się znajduje.
4 MIEJSCE: 300
This is Sparta, motherfuckers!
Z każdym kolejnym seansem bawię się coraz lepiej na tym filmie. Pamiętam jak byłem na nim w kinie – wcześniej nie oglądając żadnych zapowiedzi – i już od pierwszych scen urzekł mnie swoją komiksowością. Później doszła CGI krew i stylizowana brutalność, które nadały filmowi fajnej kampowości. Świetnie sceny walki przy akompaniamencie jeszcze lepszej muzyki i kilka niezapomnianych momentów, jak chociażby ten z wkopnięciem przez Leonidasa do dziury bez dna perskiego posłańca. Bardzo lubię wracać do tego filmu.
3 MIEJSCE: OLDBOY
Nie przepadam wprawdzie za całą azjatycką symboliką tego filmu, ale końcowy, zaskakujący zwrot akcji jest czymś co wżera się w mózg na bardzo, bardzo długo, być może już na zawsze.
Narracyjny majstersztyk, z jednym z najlepszych zwrotów akcji w historii. Kilka scen perełek, na czele ze znakomicie nakręcą sceną, w której główny bohater walczy ze zgrają przeciwników. Nigdzie tego nie sprawdzałem, ale twórcy serialu Daredevile musieli czerpać z tego inspiracje. Świetny thriller!
2 MIEJSCE: V JAK VENDETTA
Niebanalne kino, które pomimo tego, że dotyka wielu pojęć politycznych, ale także etycznych dostarcza masę rozrywki. Hugo Weaving, który przez większość czasu musi chodzić w masce jest niesamowity. Ma w sobie tyle charyzmy, że samym głosem potrafi zahipnotyzować widza w taki sposób, aby ten nie odwracał wzroku od ekranu ze strachu, że coś może mu umknąć. Walka z systemem oraz próba ukazania walki z tyranią poprzez… terroryzm. Znakomite kino.
Mroczny, zagadkowy, tajemniczy film, który nie jest w ogóle przewidywalny. Fabuła wciąga i wciąż trzyma widza w niepewności.
1 MIEJSCE: SIN CITY – MIASTO GRZECHU
Jedna z najlepszych ekranizacji komiksowych jaka kiedykolwiek powstała. Ten film to idealna definicja komiksu na ekranie. Niesamowicie mroczny klimat, świetne postacie, super akcja, stylizowana przemoc i sposób w jaki ten film został stworzony. Po prostu cudo.
Śmiała, innowacyjna warstwa wizualna najbardziej przyczyniła się do wykreowania mrocznego klimatu, jaki znamy z najlepszych filmów kina noir.
Wizerunek Sin City jest mocno nadszarpnięty przez zupełnie nieudaną kontynuację i dalsze popisy Rodrigueza, ale 10 lat temu ten film był prawdziwym objawieniem jako wizualna ekstrawagancja i wręcz balansujące na granicy przerysowania ukazanie mitu hollywoodzkiego twardziela.
Nie miałem pojęcia, że "Życie Adeli" i "Historia przemocy" są na podstawie komiksów. Pewnie jest jeszcze sporo filmów, o których nie wiem, że są ekranizacjami komiksów. U mnie na miejscu pierwszym "Scott Pilgrim kontra świat", podpisuje się pod słowami Tuiqa.
PS Czekam na kolejne rankingi, bo to świetna sprawa :D