Adaptacja "Mrocznej wieży" Mike'a Flanagana otrzymuje akceptację Stephena Kinga 0

Odpowiadając zagorzałym fanom na Twitterze, którzy chcą, aby zarówno Flanagan, jak i Amazon stworzyli serial, King po prostu powiedział: Tak się składa, że ​​scenarzysta się zgadza. Teraz nie powinno to być zbyt zaskakujące, ponieważ zarówno Flanagan, jak i King wydają się mieć świetne relacje robocze, które rozpoczęły się od niedocenionej produkcji Netflixa z 2017 roku Gra Geralda. Krytyczny sukces tego filmu doprowadził do powstania największego jak dotąd filmu reżysera, Doktor Sen z 2019 roku.

Podczas gdy seria Kinga Mroczna wieża obejmuje osiem powieści, opowiadanie i książkę dla dzieci, plany Flanagana to obecnie pięciosezonowa seria z dwoma kolejnymi filmami fabularnymi. Scenarzysta-reżyser pod koniec ubiegłego roku napisał już pilota, z którego jest bardzo zadowolony. Flanagan zakończył swoją umowę z Netflix pod koniec 2022 roku i podpisał nową umowę pierwszeństwa z Amazonem.

Przypomnijmy, że już w 2017 roku przeniesiono Mroczną wieżę na duży ekran, jednak adaptacja poniosła sromotą klęskę zarówno ze strony recenzentów, a także okazała się finansową klapą.

Poniżej opis książki:

Na jałowej, spieczonej ziemi, przypominającej planetę po apokaliptycznej zagładzie czy jeden ze światów równoległych, istniejących obok naszego, pozostały tylko ślady dawnej upadłej cywilizacji. Ten złowrogi świat przemierza Roland, ostatni z dumnego klanu rewolwerowców, ścigając człowieka w czerni, który posiadł tajemnicę Wieży – mistycznego miejsca, gdzie być może uda się rozwiązać zagadkę czasu czy przestrzeni. Podczas wędrówki musi stawić czoła opętanej kapłance: spotyka szalonych osadników, gadającego kruka, zamieszkujące podziemia mutanty oraz pochodzącego z Ziemi chłopca, Jake`a.

Źrodło: Collider