Nigdy nie zostawiaj faceta samego w domu. Jeśli spodziewasz się, że po czułym pożegnaniu, on wsunie kapcie i usiądzie z książką pod kocem, ostro się zawiedziesz. Takiej okazji nie przegapia Patryk (Mateusz Banasiuk), który odpina przysłowiowe "wrotki", gdy jego żona Renata (Aleksandra Popławska) wyjeżdża na kilka dni.… zobacz więcej
Nigdy nie zostawiaj faceta samego w domu. Jeśli spodziewasz się, że po czułym pożegnaniu, on wsunie kapcie i usiądzie z książką pod kocem, ostro się zawiedziesz. Takiej okazji nie przegapia Patryk (Mateusz Banasiuk), który odpina przysłowiowe "wrotki", gdy jego żona Renata (Aleksandra Popławska) wyjeżdża na kilka dni. Kobieta nie pozostaje mu jednak dłużna, bo sama grzeszy bez skrupułów. Bardzo lubi pieniądze, a jeszcze bardziej Jurka (Michał Żurawski) – wspólnika swojego męża. Patryk natomiast miłosną pustkę wypełnia towarzystwem Sandry (Julia Wieniawa-Narkiewicz), dzięki której zawiera niefortunne znajomości z gangsterem Alfim (Cezary Pazura) i mafijnymi cynglami – Fastrygą (Bartłomiej Firlet) i Krupnikiem (Sebastian Stankiewicz). Choć na pierwszy rzut oka wyglądają oni jak głupi i głupszy, gdy pewna ważna przesyłka trafia do złego adresata, potrafią skutecznie pociągnąć za spust. Do tego postrzelonego towarzystwa dołącza ksiądz Mariusz (Mariusz Drężek), a wtedy zbiorowe rozgrzeszenie staje się najbardziej pożądanym towarem w mieście. opis dystrybutora
Widać, że to ambitny projekt. Problem w tym, że sama fabuła nie jest na tyle zaskakująca czy błyskotliwa, by mogła to udźwignąć. przeczytaj recenzję
Chwilami bywa kokieteryjne, niektóre sceny wydają się przesadnie rozbuchane, mam też wrażenie, że w trakcie seansu pada o kilka wulgaryzmów za dużo, a jednak jest to kino, które chciałbym uhonorować. przeczytaj recenzję
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
Ten film jest zrobiony w podobny sposób do serialu "Pewnego razu na krajowej jedynce", i nie jest wcale męczący w porównaniu z innymi polskimi komediami. No i świetnie obrazuje postawę prawdziwego bogobojnego katolika !