W okresie letnim w Oslo następuje wyjątkowo gorący dzień, a po mieście zaczyna rozprzestrzeniać się dziwne pole elektryczne, które prowadzi do zbiorowej migreny, zaś telewizory, żarówki i inne tego typu sprzęty wariują i nagle wszystko się kończy. Jakby tego było mało incydent budzi niedawno zmarłych.