[6/10] Olbrychski w Hollywood – Zawiodłem się nieco. Mimo wszystko film nie jest zły. Trochę dziwne zakończenie – ale twórcy otwarli sobie drogę do ewentualnej kontynuacji. Na plus zaliczyłbym także Olbrychskiego, dobrze odegrał swoją rolę. No i nie za często mamy przyjemność widzieć rodaka w Hollywoodzkich przebojach.
A ja wprost przeciwnie. Otrzymałem to na co liczyłem, czyli nie najwyższych lotów całkowicie rozrywkowy film. Jasne, że znajduje się tu pełno głupot, ale film został potraktowany z przymrożeniem oka i dość ironicznie. Oś fabularna pełna niespodziewanych zwrotów akcji – kiedy już historia zaczyna się porządkować, wtedy bach i bohaterzy dobrzy stają się złoczyńcami i vice versa :)
Co do naszego Olbrychskiego, to zasługuje on na same pochwały. Wpasował się bez trudu w konwencję filmu. Angelina bez szału, kolejna podobna rola w jej dorobku.
Pozostałe
Proszę czekać…
jak zwykle nie zawiodłem się na Angelinę dobrze zagrała a film polecam