Potępiony przez społeczeństwo, wtrącony do niewoli, a następnie wcielony do szkoły gladiatorów - Spartakus pokonuje swoich oprawców i obmyśla plan zemsty. Zdradzony przez wszystkich, skazany na życie w brutalnym świecie, w którym krew i śmierć są główną rozrywką musi walczyć nie tylko siłą mięśni, ale również uważać na… zobacz więcej
Potępiony przez społeczeństwo, wtrącony do niewoli, a następnie wcielony do szkoły gladiatorów - Spartakus pokonuje swoich oprawców i obmyśla plan zemsty. Zdradzony przez wszystkich, skazany na życie w brutalnym świecie, w którym krew i śmierć są główną rozrywką musi walczyć nie tylko siłą mięśni, ale również uważać na wszechobecne zdradę, korupcję i niebezpieczne piękno. Żeby przeżyć musi pokonać wszystkie swoje słabości. Musi stać się kimś więcej niż gladiator. Musi stać się legendą... opis dystrybutora
Krwawe widowisko przeczytaj recenzję
We wrześniu 2010 roku Andy Whitfield (Spartakus) ogłosił, że nie będzie w stanie pojawić się w drugim sezonie, ponieważ wykryto u niego nowotwór – chłoniaki nieziarnicze i będzie poddany intensywnemu leczeniu. W styczniu 2011 roku Starz ogłosiło, że australijski aktor Liam McIntyre zastąpi Andy'ego w roli Spartakusa. We wrześniu 2011 roku Andy Whitfield zmarł w wieku 39 lat. zobacz więcej
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
5/10 – Do "Rzymu" mu daleko, podobieństwo do "300"? Owszem, ale nie takie jakiego się spodziewałem. Zerżnięte z 300 jest po prostu przerysowane komiksowe tło, ale o ile w 300 był to zabieg artystyczny, tu mam wrażenie jakby te wszystkie efekty stricte komputerowe miały zastąpić wydawanie kasy na porządne plenery. O animowanej krwi nie wspomnę. Ewidentnie kino dla widza niewymagającego, dla którego ważniejsze są fajerwerki komputerowe (swoją drogą w starych filmach się niektórzy czepiają sztuczności efektów wynikającej ze starych technik, sam nie wiem co gorsze, te stare sztuczne czy sztuczne nowe?). No i sam bohater – Spartakus – nikt się nawet nie zająknął, że to nawet nie są przygody Spartakusa – to po prostu jakiś Trak, którego Rzymianie jako gladiatora (i niewolnika) tak nazwali, a ze Spartakusem ma tyle wspólnego co ten serial z 300. Jak ktoś chce zobaczyć jak się robi serial historyczny to polecam "Filary Ziemi", bo po takim Spartakusie to ani wiedzy historycznej nie podniesie, ani nawet horyzontu myślowego nie poszerzy, IMHO oczywiście :)