"Wasabi" - to kolejny film, na planie którego spotkali się ponownie producent i reżyser Luc Besson oraz Jean Reno. Tym razem Reno wciela się w postać francuskiego policjanta (Huberta Fiorentini), który bez skrupułów walczy ze zorganizowaną przestępczością. Wbrew pozorom prowadzi normalne, zwyczajne życie. Do czasu... Wiadomość, którą otrzymuje zmusza go do wyjazdu. By uporządkować sprawy rodzinne udaje się do Japonii. Szybko okazuje się, że będzie miał kłopoty nie tylko z nowo poznaną córką, ale i japońską mafią... Anonimowy
8/10 – Bardzo fajna komedia na niedzielne popołudnie. Można się dobrze pośmiać a i łezka w oku też czasami się zakręci. No i oczywiście bardzo lubię Jean’a Reno, więc gorąco polecam.
"Leon" na wesoło – Świetna komedia dla wszystkich. Polecam. Szaleńcza akcja, świetne gagi, sceneria – dwa odmienne światy i kultury.
Ciekawi mnie, czy tytuł Wasabi to zniekształcona nazwa od japońskiego zwrotu wabi-sabi (czyli, jakby uwielbienie lub podziw nad niedoskonałością).
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Dobra komedia / można powiedzieć, że przeróbka Leona. Dobry pomysł. Reno wypadł znakomicie. Super się ogląda. Oczywiście polscy dystrybutorzy musieli coś wykombinować w polskim tytule. Jak się powiedziało A, to trzeba rzec B. Skoro dodano wcześniej do Leona zawodowca, no to…