Film ten oferuje fanom i miłośnikom muzyki na całym świecie rzadką szansę spojrzenia zza kulis na artystę podczas prób do koncertów, które miały mieć miejsce na początku lata na scenie londyńskiej O2 Areny, i na które wszystkie bilety zostały wyprzedane. Ukazane są kilkomiesięczne przygotowania od kwietnia do czerwca… zobacz więcej
Film ten oferuje fanom i miłośnikom muzyki na całym świecie rzadką szansę spojrzenia zza kulis na artystę podczas prób do koncertów, które miały mieć miejsce na początku lata na scenie londyńskiej O2 Areny, i na które wszystkie bilety zostały wyprzedane. Ukazane są kilkomiesięczne przygotowania od kwietnia do czerwca 2009. Widzowie będą mogli zobaczyć Michaela Jacksona, jakiego nigdy nie widzieli. opis dystrybutora
Jeśli macie chęć przypomnieć sobie sylwetkę króla popu, to zapuśćcie sobie raczej „Moonwalkera”, albo kilka starszych klipów na jutjubie. „This is it” omijajcie z daleka! Grozi śmiercią lub kalectwem! przeczytaj recenzję
Dla fanów "króla popu" film jest pozycją obowiązkową, chyba że wierzą w bajki z sobowtórem, bądź bojkotują w imię lepszej sprawy - nie bronimy. przeczytaj recenzję
Byłam i jestem fanka MJ tak wiec mnie film sie podobał – wzruszyłam sie. Moge jednak zrozumiec jak komus film sie nie podobal.
A ja akurat fanką MJ nie jestem i nie byłam, owszem: zdarza mi się posłuchać jego piosenek w różnych okolicznościach (jak np imprezy), ale nie żebym dostawała "gęsiej skórki" na jego widok. Moim zdaniem film ten przede wszystkim skierowany jest dla fanów Michaela, oni na pewno ocenią tą pozycje wysoko. A reszta? Cóż, obejrzy, przypomni sobie jego największe hity i za jakiś czas raczej o tym filmie zapomni. Jedyne co u mnie w głowie pozostanie po tym seansie, to przekonanie, że Michael miał sporą szansę na wielki powrót. Wyszło inaczej…
Prawdopodobnie się narażę… – ale spójrzmy prawdzie w oczy podczas życia pół świata się z niego śmiało i w co drugim programie był tematem żartów, kiedy zmarł wszyscy go pokochali, rozumiem prawdziwych fanów którzy zawsze go wspierali ale co do niektórych to szkoda słów…
Dokladnie.Death Magnetic.Smierc przyciága.Za zycia mozesz sobie zyly wyprówac wiara to olewa,majá Cie w dupie,jadá po Tobie.Z chwilá kiedy schodzisz z tego padolu pojawia sie uwielbienie,szacunek.Prezydent daje zolnierzom ordery pośmiertnie!!!Dlaczego nie docenia ich poswiecenia kiedy jeszcze zyjá?Duzo takich przykladów.Teraz nagle 'wszyscy' kochajá MJ.Zalosne.
> podczas życia pół świata się z niego śmiało i w co
> drugim programie był tematem żartów, kiedy zmarł wszyscy go pokochali >
Ani nie "pół świata" ani też "wszyscy". :) Wystarczy czytać, co piszą ludzie na forach internetowych (gdzie w większości nie ma cenzury), żeby się przekonać, że tak nie jest.
Ja myślę, że całą sprawę tak właśnie ustawiają media. Po śmierci robią z niego pomnik i znajdują ludzi, którzy "potwierdzają" ten medialny obraz ikony, półboga. Z drugiej strony trudno się dziwić, że do wywiadów, wspomnień i pogrzebowych przemówień wybierają tylko ludzi pełnych uwielbienia. To wszystko tylko pomaga w sprzedaży płyt, plakatów, wspomnień czy chodziażby w promocji fimu, pod którym teraz piszemy.
no ja się akurat z tym zgadzam ;p bo też jestem zdania że po śmierci to ludzie go kochają a tak jak żył to śmiali mu się w twarz, mam jedno ale ;p "nie wszyscy", nie można uogólniać że wszyscy go lubili, wszyscy go kochali, wszyscy się z niego śmiali, jedni są prawdziwymi fanami inni sztucznymi, tak jest w każdym przypadku, ja jednak osobiście go lubiłam, nie żebym była jakąś zapaloną fanką itp. ;p ale od czasu do czasu lubiłam i nadal lubię posłuchać sobie jego muzyki ;]
Witam wszystkich.
Jeśli mowa o filmie to byłem na nim i jestem pozytywnie zaskoczony dlatego iż bałem się wcześniej
że M.J. nie poradził by sobie z taką trasą koncertową… myślałem że jest w złej formie i że stracił gdzieś swój głos. Ten film pokazał że się myliłem. Wiem jedno.. żałuje że ten koncert naprawdę się nie odbył, M.J. zakończył by karierę we wspaniałym stylu….
Co do jego osoby to jak już ktoś wcześniej podkreślił Media są odpowiedzialne za taki rozgłos i wszystko nakręcają. Moim zdaniem to bezwzględne ścierwa które żerują na ludziach.
Mogą zrobić z ciebie każdego dziwaka,pedofila, że nos ci odpada. że śpisz w aparacie tlenowym no i że byłeś pięknym czarnym dzieckiem ale się wybieliłeś. To mnie dobija.
Lubie M.J. Od dawna i nie powiem że nie był dziwny,ale każdy jest z nas dziwny w jakiś sposób z tym że nie piszą o nas w gazetach.Zmierzam do tego że nie którzy nie lubią M.J. Powód? bo się wybielił…odpada mu nos….był pedofilem… przeszedł 50 operacji plastycznych….rozpada się!!! ale też dodają że -ale jeśli chodzi o muzykę to faktycznie był geniuszem.
Kto jest odpowiedzialny za to jak nie media???
Za filmem na pewno stoi Kasa którą chcą zgarnąć sponsorzy którzy władowali sporo kasy i im się nie zwróciło, ale dla mnie był to Jedyny możliwy sposób aby pożegnać się z nim widząc go pod czas prób do jego ostatniego niedoszłego koncertu. Pozdrawiam.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
9/10 – bardzo fajny ostatni film o Michaelu Jacksonie, który przygotowywał się do tourne, szkoda że nie udało mu się pojechać;(, bo byłoby to wielkie wydarzenie