Coś

8,2
Pośrodku bezwzględnej Antarktydy, grupa naukowców musi stawić czoła przybyszowi z innej planety, potrafiącemu skopiować dowolny organizm.
Komentarze do filmu 35
Chemas 9

Co tu dużo mówić, tak samo jak Predator jest wzorcem kina akcji (co prawda również elementami obcych), i czego już nic nie powtórzy, tak Thing jest razem z Obcym wzorcem horroru, czy może raczej thrilleru fantastycznego. Rzecz nie do podrobienia.

dawidek98 Chemas 8

@Chemas Dokładnie tak jak mówisz. Oglądałem Coś z 2011 roku, średnie kino. Wcale się nie umywa do tej rewelki, która została wydana na świat w XX wieku.

niebieski_joe 8

To się nazywa prawdziwy horror – niebywały klimat. Bez zbytniego epatowania okrucieństwem i krwią i prób straszenia na siłę. Klasyk gatunku

vanqyard 10

Chyba nie będę bardzo odkrywczy jeśli napiszę że film jest genialny. Carpenter krok po kroku przez cały film przemyca w kolejnych scenach drobne zdarzenia stopniowo budujące w nas niepokój (zagadkowy pościg norwegów za psem, potem pies wałęsający się godzinami po obiekcie, Windows nie mogący się z nikim skontaktować) – tak jakby kazał nam wchodzić po schodach stopień po stopniu, coraz wyżej tylko po to aby na koniec nas z nich zepchnąć. Próbowałem obejrzeć sequel z 2011 ale nie wytrzymałem do końca, bez porównania z orginałem.

spoilers below
Bardzo chciałbym zobaczyć prequel/sequel który eksplorowałby jak wyglądałby świat gdyby nieudane próby skomunikowania się ze światem przez Windowsa były efektem tego, że cały świat był już infekowany przez obcego któregmu udało się wydostać poza antarktydę przez norwegów.

ZIOM68 9

Jestem ciekawy jak pierwotna postać wyglądała tego "Coś" przed rozbiciem lub awaryjnym lądowaniem na Antarktydzie, bo przecież statek kosmiczny był tak naprawę wciąż sprawny. Film posiad już prawie 40 lat od daty jego premiery, a tak super się go ogląda, efekty specjalne wciągają widza w wir emocji, strachu i napięcia. Jak najbardziej polecam film do oglądania.

dawidek98 8

Świetny film. Według mnie jest to najlepsze science-fiction w wykonaniu Johna Carpentera. Kurt Russell w tym wydaniu sprawdza się wyśmienicie.

Więcej informacji

Proszę czekać…