Braty

0,0
5,5
Polskie kino młodych w najlepszym wydaniu. Tytułowe „braty”, Filip i Bartek, próbują uporać się z dorosłością. Rodzinna tragedia w drastyczny sposób zmienia rodzeństwu życie – mają je całe przed sobą, a jakby właśnie stanęło w miejscu. Ich ojciec wpada w narkotykowy cug, a bracia oddalają się od siebie i nic nie jest już takie samo. Filip ma nadzieję, że może wszystko wróci jeszcze do normy. Jest wycofanym, zagubionym i ślepo wpatrzonym w starszego brata 17-latkiem. Włóczy się po mieście, pali blanty za garażami i ucieka w swoją największą pasję – jazdę na deskorolce. Czarno-biały, intymny debiut Marcina Filipowicza przepełniony jest muzyką, bezpretensjonalnym buntem i rozczarowaniem dorosłością.
Michał Piepiórka krytyk

Najlepsze są te momenty, gdy bohaterowie jeżdżą na desce, słuchają muzyki, palą blanty, imprezują. Wtedy najbardziej uwidacznia się reżyserski zmysł obserwacji, łączność ze światem, o którym opowiada. przeczytaj recenzję

Jakub Izdebski krytyk

"Braty" wypadają najlepiej w momentach, gdy bohaterowie oddają się swojej codzienności. Filipowiczowi udaje się złapać ducha tych czynności bez zbędnego efekciarstwa lub ich demonizowania przeczytaj recenzję

Tomasz Misiewicz krytyk
  • 4
  • FDB

Film Filipowicza mógłby traktować o uciążliwym wchodzeniu w dorosłość. Reżyser „Bratów” jednak miał problemy z definicją obszaru, jaki sam chciałby zagospodarować przeczytaj recenzję

Aleksandra Bladosz krytyk

“Braty” to idealna produkcja dla osób lubiących filmy przypominające emocjonalne dyplomy ze szkół filmowych. przeczytaj recenzję

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…