Ostatni dzień wojny. Poranek pierwszego dnia pokoju. Pokazać tej szczególnej nocy losy młodego człowieka uwikłanego w okupacyjną przeszłość, zmęczonego bohaterstwem, przeczuwającego inne, lepsze życie. Cóż to za piękny temat do filmu. Tej szczególnej nocy spotyka się przeszłość z przyszłością – i zasiada do jednego stołu. Przy akompaniamencie tang i fokstrotów bohater filmu, Maciek Chełmicki, szuka odpowiedzi, jak żyć dalej – jak zrzucić dławiący bagaż przeszłości, rozwiązuje odwieczny dylemat żołnierza. Słuchać czy myśleć. A jednak Maciek zabije… opis dystrybutora
warto – Jest to naprawde jeden z lepszych polskich filmów jaki widziałam- zresztą chyba nie trzeba go nikomu polecać…ja zawsze pod koniec mam dreszcze- szczególnie w scenie, gdy tańczą poloneza ("pożegnanie ojczyzny" Ogińskiego)…
książka też była ciekawa, ale film jest po prostu MOCNY.
Pozostałe
Perełka ze znakomitą rolą Cybulskiego.Klasyk kina polskiego. Znakomite zdjęcia i scena z zapalaniem "zniczy" w kieliszkach.