Jeśli nie oglądaliście klasyków postindustrialnej dystopii z lat 80., nawet nie zauważycie jej wtórności. Szkoda niewykorzystanego potencjału, który było widać w początkowych scenach.
przeczytaj recenzję
Mógł skupić się na aspekcie psychologicznym. Niestety reżyserka zafiksowała się na przewidywalnej tajemnicy, która wcale nie wybrzmiała, bo historia skończyła się tak nagle.
przeczytaj recenzję
Jest to odgrzany kotlet, który tylko momentami przypomina komedię i tylko chwilami serwuje jakąkolwiek akcję. Ani gagi, ani sekwencje strzelanin nie wypadają w choćby odrobinę ponadprzeciętny sposób.
przeczytaj recenzję
Mieszanka czarnego humoru z romansem i scenami akcji powiązanymi z faktem, że bohater nie czuje bólu, miało dać rozrywkę kompletną. Sam pomysł staje się zbyt schematyczny i nieciekawie prowadzony.
przeczytaj recenzję
Film studia A24, które znane jest z dostarczania produkcji wysokiej jakości. Ten premierowy tytuł zdecydowanie i doskonale wpisuje się w ich portfolio, dostarczając coś wymykającego się konwencji.
przeczytaj recenzję
Dobrze oglądało mi się wybuchające samochody i helikoptery. Eva Green mimo słabego scenariusza przyciąga do ekranu, chociaż zdecydowanie więcej dało się wyciągnąć z jej kobiecego oddziału.
przeczytaj recenzję
Niestety, Marc Webb albo nie miał wizji na ten film, albo poległ w starciu z wielkim molochem Myszki Miki. Tak czy inaczej produkcja, jaką nam serwuje, jest pozbawiona jakiejkolwiek duszy. Jest nudna.
przeczytaj recenzję
Ten film jest klasycznym przedstawicielem gatunku odmóżdżaczy i jako taki spełnia po części swoją rolę. Jednak ma zbyt wiele wad, by dało się polecić z czystym sumieniem.
przeczytaj recenzję