@Adam_Siennica
No było ich i jeszcze więcej, ale ten będzie inny.
Czemu? Mamy Ridleya Scotta, który w tych klimatach nie ma sobie równych i Russella Crowe i całą ekipę, która stworzy mega dobry film.
Mi zwiastun bardzo się podoba, klimat, wspaniałe zdjęcia! Już widzę, że będzie to doskonały film – oby ci świetni scenarzyści i co chwila poprawiany skrypt nie namieszał za bardzo, ale jestem dobrej myśli :) Fajnie, że dopiero na samym końcu słowo Robin Hood pada :)
Wszystkie recenzje mówią, że jest to rewolucja na miarę Gwiezdnych wojen w 1977 roku. Czy coś takiego na kogoś będzie działać? Na pewno.
A tak naprawdę, możemy podyskutować po seansie :))
Zmienione. Dzięki za info.
Lepszy, przyznaję, ale to nie oznacza, że akurat obecny klimat Wojen Klonów jest zły. TOR ma inny klimat, bardziej poważny etc. Jest to fajne, ale z drugiej strony dalekie od filmowej Sagi. Nie przeczę, że bym z chęcią to obejrzał, ale to nie oznacza, że będą psioczyć na Wojny Klonów, których klimat również mi się podoba :D
Wojny Klonów mają bardziej klimat ala Saga. A drugi sezon można porównać dosłownie do progresu i zmiany klimatu w kierunku mroczniejszy jak było pomiędzy Epizodem 4 a 5.
Już nie przesadzaj z "badziewia dla dzieci" – Wojny Klonów to cudo, doskonałość i świetny serial cieszący się bardzo fajnym mrokiem. Gdybyś nie przestał oglądać, wiedziałbyś :P
A filmiki mega, a na grę czekam. Bardzo mi się podobało TFU pod względem rozgrywki i fabuły :)
Wersja HD jakoś na dniach :) Jak i inne zwiastuny przyszłorocznych letnich produkcji ;)
Mogą zrobić ekranizacje książek, które dzieją się ponad 30 lat po epizodzie 4. Wszyscy aktorzy będą wystarczająco starsi :)))
Żenada – tak można określić remake już po samym zwiastunie – humor poniżej klozetowego, rasistowskie żarty – czyli zrobili z tego standard komedii dla Afroamerykanów. Oryginał był świetny i był również w kinach w Stanach, gdzie był dobrze przyjęty – najpierw w 260 kinach, a potem zwiększono do 324 i tak był emitowany aż przez 3 miesiące, zbierając ponad 8 milionów dolarów, więc podsumowując remake jest kompletnie nieśmiesznym żartem.
Żenujące jak cała postać Chrisa Rocka. Rasistowskie na maxa, z humorem poniżej klozetowego czyli to, czego się spodziewałem po Rocku – załamka :/
Mam nadzieję, że właśnie gość pokaże, że jest utalentowany i zamiast żenady, która była w tamtych filmach zrobi klimatyczny obraz o inwazji – nie wiem, jak ty, ale ja chce coś takiego obejrzeć :) Obraz, który pokaże nam i epicką eksterminację, ale i walkę ludzi z obcymi, która wgniecie w kinowy fotel :P Nie wiem, czy się mylę, ale obrazu w takim klimacie nie było chyba od czasów Dnia Niepodległości?
No i patrząc na film, który zrobił za 300 dolarów, jestem bardzo ciekaw co zrobić z budżetem 40 milionów :)
Nie dopisałem tego, że autorką scenariusza będzie jakaś panna z Urugwaju, więc też non hollywood jak w Dystrykcie 9. Ciekawi mnie tylko, czy akcja będzie dziać się podobnie jak w Dystrykcie nie w znanym miejscu, chociażby Urugwaj, czy może zrobią to na skalę globalną, ale główna akcja w Urugwaju czy coś :D
Proszę czekać…