Chal
Chal

Chal

@Chal

Punkty
0 za dodawanie
Poprawność dodawania
Z ostatnich 30 dni: brak danych
Z ostatniego roku: brak danych
Dołączył
czerwiec 2010 ( ostatnia wizyta)
Ostatnio ocenione Filmy Osoby
Listy

Ulubione

  • lista 10 filmów
  • przez Chal

Aktywność
Obcy 3 (1992)

Ta wersja wyszła w boxie Alien Quadrilogy (9 DVD), można też poszukać szczęścia na necie. W takiej wersji też krąży gdzieniegdzie.

Obcy 3 (1992)

Wersja reżyserska – MIÓD! – Film zyskuje bardzo dużo. 30 minut dodatkowego materiału to nie przelewki. Dodatkowe ujęcia w znacznej mierze wpływają na klimat całości, który staje się jeszcze bardziej mroczny. Przede wszystkim wstęp jest bardziej rozbudowany w stosunku do wersji kinowej. Działa to zdecydowanie na korzyść, nie ma wrażenia pośpiechu. Zmianie uległ też sposób "porodu" obcego, w tej wersji jest moim zdaniem, lepszy – te sceny połączone ze scenami pogrzebu, robią duże wrażenie.
Niektóre sceny zostały nieznacznie wydłużone, ale w tak wyważony sposób, ze dodaje to swego rodzaju "uroku", inne z kolei zostały tak zmienione, że wpływa to na przebieg fabuły, dodano nowe fakty, niedostępne w wersji kinowej.
W tej wersji film jest zdecydowanie lepszy od wersji kinowej i zasługuje na miano rzeczy wręcz rewelacyjnej.
9/10

Ujrzałem diabła (2010)

Czy aż tak dobry? – Zachwyty moim zdaniem nieco przesadzone. Kino zemsty, owszem, mocne, ale żeby porywające? Nie powiedziałbym.
Po głowie kołacze mi się pytanie czy człowiek początkowo normalny, taki jak główny bohater, nawet pod wpływem drastycznych wydarzeń, mógł się zamienić w kogoś aż tak bezwzględnego? Mógłby aż do tego stopnia zaprzeczyć swojej dotychczasowej naturze?
W tym momencie granica pomiędzy nim a ściganym mordercą zostaje całkowicie zatarta, a czy jest to wiarygodne psychologicznie, nie wiem, bo ani nie jestem wykształcony w odpowiednim kierunku, ani się w podobnej sytuacji, odpukać, nie znalazłem. Tym niemniej, ja osobiście, przekonany do takiej całkowitej przemiany nie jestem.

Wadą filmu jest poniekąd jego długość, zwłaszcza w środku niektóre sceny dosyć się dłużą, osłabiając zainteresowanie seansem.
Aktorsko muszę wyróżnić Min-sik Choia w roli Keyong-cheol Janga (musiałem wkleić, za cholerę bym tego nie zapamiętał…) – był znakomity i świetnie pokazał brak jakiejkolwiek moralności bohatera.

Poza wspomnianymi dłużyznami obraz raczej trzyma w napięciu, chociaż jeśli idzie o końcówkę, zastanawiające jest, że policja w tak łatwy sposób pozwoliła bohaterowi porwać mordercę.

Niezły.
6/10

Proszę czekać…