@dawidek98
@Chemas Podpisuję się pod tą wypowiedzią obiema rękami i nogami.
Jeden z lepszych filmów z okrętami podwodnymi w roli głównej. A co do samych aktorów – Gene Hackman i Denzel Washington wypadli wyśmienicie. Uważam też, że "Karmazynowy przypływ" został trochę zajechany przez Polsat, ale zawsze wolę oglądać filmy bez jakichkolwiek reklam. Historia jest bardzo ciekawa – mamy wątki dotyczące II wojny światowej oraz zimnej wojny. Taka jest natura ludzka – wojowanie i toczenie bitew o swoje terytoria, kraje czy stany. Jestem pod wrażeniem tak inteligentnego, tak dobrze wyważonego, tak poprowadzonego z akcją w tle filmu. I jak mam woleć współczesne filmy od tych starych, no jak?!
Niezłe. Kilka całkiem zabawnych momentów.
Gdybym miał być uszczypliwy, to bym się doczepił tkliwego romansidła, ale w końcu Whitney Houston nie jednemu zawróciłaby w głowie.
Polskie kino noir. Ogólnie 5/10. Zgadzam się z tym, że kilka wątków było dość niespójnych. Rola odgrywana przez Kozakiewicza, jak na mój gust nieco przerysowana.
Ha! Niezły scenariusz. Motyw, na podstawie którego dopuszczono się napadu na bank powala na kolana. Scenarzysta musiał być na haju aby coś takiego wymyślić. Ogólnie film bardzo mi się podobał – daję mocne 8.
Rocky!!! Lubię całą serię.
Ciekawy film. Specyficzny a zarazem przyjemny w odbiorze Robin Williams.
Wyraźne wyeksploatowanie tematu. Mimo to twórcy byli jednak odważni i podjęli się realizacji.
Przedstawiony bunt wygląda nieco naiwnie i mało wiarygodnie, ale z uwagi na datę premiery, winno się zachować wymowne milczenie.
Proszę czekać…