Aktywność

Całkiem sympatyczna komedyjka sensacyjna. Nie męczy, dla odprężenia w sam raz na długie nadchodzące wieczory przy piwie i chipsach w sam raz. 6/10

Dokładnie tak. To powinna być obowiązkowa pozycja w repertuarze prawdziwego kinomana. Widziałbym ten film w górnej części wszelkich rankingów kinowych. Opisywał filmu nie będę bo każdy niech go przeanalizuje na własną logikę. Musicie zobaczyć to dzieło.
9/10

Spike Lee nie jest genialnym reżyserem a ten film zdecydowanie nie jest jego flagowym dziełem. Jak to w jego filmach – Spike chciał ukazać relacje białych z czarnymi a w tym wszystkim tragizm ludzi czarnoskórych. Muszę przyznać, że zamierzenie pokazania tego w ujęciu wojny z nazistami był bardzo dobre ale całość wyszła średnio. Pewnie czarnoskóry kinoman ujrzy w tym całkiem inne dno i głębszy sens ale ja osobiście jestem rozczarowany. Akcja ciągnie się w nieskończoność. Film skróciłbym przynajmniej o godzinę. Może wtedy bardzie utkwił by mi w pamięci sens przekazu niż du..a boląca od siedzenia przed ekranem.
Ocena 5/10

Faktycznie film dosyć słaby. Ciekawy temat na ten bunkier ale coś się ruscy nie postarali z realizacją. Do tego bardzo kiepska gra aktorska. Ja już po kilkunastu minutach nie mogłem się doczekać uśmiercenia głównych bohaterów. Nie jest to z pewnością udany film grozy. Bardziej jakiś lekki thriller.
Ocena 4/10

Stare, dobre polskie kino, jednak jak to bywa u Hasa dosyć ciężkie w odbiorze. Dobra obsada i dobrze zagrane role. Rewelacyjna scenografia i zdjęcia a przecież film jest produkcją z 1973 roku.
Ocena 7/10

całkiem przyjemny mini serial – Ben Hur z 1959 roku był mistrzostwem tego gatunku więc nie nastawiajcie się, że ujrzycie coś równie dobrego ale mimo wszystko warto obejrzeć.
Może początek trochę drętwy ale z czasem akcja dosyć fajnie się rozkręca no i wciąga. Zawsze miło sobie urozmaić repertuar filmów choćby tego typu klimatami. Ciekawie, realistycznie przedstawiona historia. Co do zdjęć chyba nie muszę nikogo przekonywać.
Waham się w ocenie pomiędzy 6 a 7.

Mam podobne zdanie na temat tego filmu. Niby gra aktorska przyzwoita a w przypadku Johnny Deppa tradycyjnie już bardzo dobra, niby efekty specjalne i zdjęcia na bardzo dobrym poziomie a jednak do mnie ten film nie przemawia. Może nie mój przedział wiekowy…może po prostu nie mój klimat i nie ten gatunek.
Film oceniam 5/10

Jeśli chodzi o gatunek filmu to na pewno nie dramat a dramat erotyczny. Jeśli ktoś lubi filmy typu: Emmanuelle, Intymność czy ostatnio nakręcony Antychryst to na pewno oglądał/obejrzy i ten. Jeśli wolisz coś ostrzejszego zawsze możesz włączyć jakiegoś "ślizgacza". Mnie osobiście Ken Park za bardzo nie podszedł do gustu. Może być ale szału nie ma.
6/10

dobry 8/10 – Bardzo pozytywnie zaskakuje. Film jakże inny niż np: batman, spiderman, hancock czy inne tego typu produkcje… ale jakże ciekawe połączenie komiksu i filmu (gdzieś przeczytałem, że to Święci z Bostonu w wersji komiksowej i ja się z tym w pełni zgadzam).
Na duży plus filmu zaliczam bardzo sprawne zespojenie brutalności ze strony "superbohaterów" która graniczy ze śmiesznością. Film po prostu wciąga.

Słabizna jakich wiele… 3/10