@Ishiro
Na początku przeszkadzało mi kilka rzeczy które jednak wynikały ze słabego już pamiętania książek więc kilka minusów już odpadło. Geralt wygląda za ładnie i dodałbym mu jakąś bliznę. Nie pamiętam czy w książkach też miał coś w stylu tego z gier czy polskiego serialu. Medalion wiem, że na wzór książki ale jednak brzydko wygląda i mogli jednak zrobić jak w grach. Yennefer ma ładny stój i tyle. Aktorka mi kompletnie nie pasuje i nie czuć tej jej siły i urody z książek. Ciri to mi przypomina białą czarownice z opowieści z Narni i ogólnie mam wrażenie, że aktorka jest mocno starsza niż grana postać. Mam nadzieję, że serial się uda a jak nie to zawsze fanowski film o Lambercie będzie do oglądania.
Trafiłem dzisiaj przypadkowo na ten zwiastun i jako, że nie widziałem jeszcze poprzedniej części to myślałem, że jest to z tego filmu a tu niespodzianka bo to nowy film i coś czuję, że Jumanji będzie duszone latami tak żeby wyszło z 5 filmów. :(
Anime całkiem przyjemne . Fabuła czasami była nierówna bo zdarzały się odcinki które nic nie wnosiły jednak najgorzej wypada zakończenie. Kompletnie nie rozumiem zachowania większości osób na koniec serii a samo przedstawienie przyszłości mogło być trochę dłuższe i bardziej szczegółowe bo wyszło tak jakby autor kompletnie nie miał pomysłu co zrobić. Kreska raczej bez szału ale pasująca do klimatu no i bardzo fajny pierwszy opening.
Myślałem, że pomysł na film umarł dawno temu a tu taka niemiła niespodzianka. Zwiastun jest okropny i od razu widać, że film będzie niewypałem bo próbują go zrobić na poważnie a nie tak jak poprzednie dwa filmy które oglądało się dobrze ale było widać w nich pełno kiczu. Obsada też była lepsza w poprzednich filmach. Różowy power rangers, podrabiany wampir i randomowa osoba no to się nie może udać.
Będzie jak z hobbitem. Z jednej książki zrobią 3 filmy. :D Jedynka była nudna, dwójka zdecydowanie ciekawsza a reszty do tej pory nie ruszyłem. Raczej nie czekam ani na książkę ani na film.
Oglądałem tylko kilka miesięcy po premierze i graficznie ten film to cudo ale fabuła była strasznie nudna i film mi się zwyczajnie dłużył.
Jestem świeżo po seansie i dostałem to co myślałem czyli gniota. Ostatni bastion zdecydowanie był lepszy jeśli chodzi o ten temat. Wszystko w tym filmie zawiodło. Sceny akcji nie powalały i zdarzało mi się ziewać a efekty czasami wyglądały tandetnie. Dialogi słabe i przewidywalne a typowo feministyczny tekst na początku filmu sprawił, że na sali można było usłyszeć jak ludzie przewracają oczami z zażenowania. :D Bohaterowie jak i przeciwnik słabi, irytujący i zachowują się idiotycznie. Jedynie na Fassbendera można było popatrzeć chociaż i to nie zawsze bo postać Magneto miała te same wady co reszta.
Szkoda, że Quicksilver dostał mało czasu i nie można go było więcej posłuchać ale na plus, że nie dostał kolejnej sceny w której sam wszystkich ratuje jak w poprzednich dwóch filmach. Dodatkowo plusem jest mała ilość scen z Mystique bo postać została mocno skopana i z wyglądem postaci z filmu na film było coraz gorzej a sama Lawrence w tej roli jest żenująca. Muzyki nawet nie pamiętam. Bardzo słaby film o X-menach jeśli nawet nie najsłabszy i fatalne zakończenie serii.
Głównie to na jedzenie. Życie studenta ciężkie jest więc wszystko idzie na bułki, pasztet i parówki. :D
9/10 bo standardowo nie wiedziałem kto stoi za kamerą.
@Chemas Mi się pomysł podoba. Bardzo często są fajne kawałki w filmach ale zawsze jest problem ze znalezieniem bo nie pamięta się nazwy ale pamięta się jako ta piosenka z tamtej sceny.
Proszę czekać…