Aktywność

No i mamy rewolucję :) Tym razem gości Nikita. Rewelacja! Gratulacje za marketing.

Sam nie widziałem jeszcze, ale słyszałem 2 (na 2) dobre opinie :) o filmie The Sunset Limited.

6/10 – hmm – Nic rewelacyjnego. Dał bym pewnie 7, ale efekty specjalne tak mnie drażniły, że brak słów. Najbardziej naświetlony film ostatniej dekady chyba :) Cage kolejny raz odgrywa tego samego bohatera nie pokazując swoich możliwości, a szkoda…

Boże, już się boję co z tego wyjdzie. Z klasyka pozostanie gniot i teraz każdy będzie mówił: "Król lew? Przecież to było g**no…"

6/10 – dla ziewaczy – Szału nie ma – tyle powiem z czystym sumieniem. Może ze 2 razy się uśmiałem, a tak poza tym dość nudno…

6/10 – obsada ratuje – Film bardzo średni, jedynie obsada go ratuje. Trochę ckliwy i naiwny, bardziej dla dziewczyn.

5/10 – o co kaman? – Bez kitu nie dotarła do mnie pointa. Całość niby w mrocznej atmosferze, ale bez polotu. Sporo nieścisłości, a nie logiczne podejście bohaterów aż bije w oczy. Raczej dla wytrwałych w takim gatunku.

7/10 – całkiem śmieszny – Polecam wersję z dubbingiem bo nawet daje radę. Kilka śmiesznych scen w połączeniu z przemyślaną fabułą tworzy zgrabną całość. Choć mam wrażenie, że animacja została stworzona bardziej pod dorosłych niż pod dzieci.

Modlę się żeby to był choć ktoś podobny do niego, nie do końca rozpoznawalny, ale z umiejętnościami. Koszmarem będzie obsadzenie w tym filmie np. Cama Gigandeta

Lubię w niedzielę odwiedzać fdb jeszcze bardziej kiedy moje oczy widzą tą reklamę :) szkoda, że raz na tydzień jest zamieszczana…