Zapowiada się ciekawie. Tyle już było w tej tematyce, więc autorzy mają świadomość, że w wagonie filmów klasy B i słabszych jest ciasno i lepiej, aby tam nie trafili ze swoim dziełem
jak widać to niektórzy będą zajadali burgery karpiowe aby tylko nie ominąć premiery, bo termin wpadł akurat w okres świąteczny
"Oby nadchodząca produkcja okazała się lepszą i tą, która ponownie wyciągnie aktora na szczyt" – ciekawe stwierdzenie, zawód aktora to jak każda inna praca, można w pewnym momencie przejść na emeryturę, a nie na siłę powracać lub starać się być na fali. Nie ma wśród aktorów zbyt wielu Sean Connery-ych
czy aby film był dobry musi mieć oscara ? są inne wskaźniki, które o tym decydują, inne nagrody które podkreślają jakość obrazu. Jakoś nie bawią mnie te pompatyczne nagrody w rezultacie których człowiek się często zastanawia co głosujący spożywali podczas głosowania, że takie wyniki zaskakujące czasem się pojawiają.
jest jeszcze czas poczytać tytuł nim się obejrzy serial, w drugą stronę trudniej jest mi się zdecydować na czytanie gdy już wiem jak to leci ;)
Oby to nie był kolejny tytuł jak serial Sabrina w wersji aktualnej. To co czasem zrobią z dobrym tytułem powoduje, że nie czeka się na niektóre tytuły z taką pasją, a jeśli przewidywania okazują się właściwe to po pierwszym odcinku można szukać czegoś innego
ciekawe czy przyjdą normalne czasy, byle kichnięcie powoduje panikę w korytarzu, ludzie unikają weryfikacji, aby nie znaleźć się na liście "tych". Cieszmy się, że na razie można chodzić do kina, bo jakiś minister wstanie lewą nogą i wymyśli, że od środy już nie można – powód decyzji będzie jak zwykle ten sam, w trosce o zdrowie …
martwi mnie podejście ludzi od reklamy, pokazać najciekawsze sceny w filmie i upakować je w spocie, a potem dziwią się, że tytuł ma słabsze noty gdy za wczasu podniesiono poprzeczkę
Jeśli będzie tylko US amazon, bez emisji w EU lub PL to dalsze pisanie jest zbędne, niestety mniej osób ogląda oryginalnie po angielsku. W oryginale to można obejrzeć Rodzinę Soprano. Często się pisze o tytułach amazona, a emisji w PL nadal brak, np. See
Pierwsza część była mocno klasyczna w stylu: zabili go i uciekł, gdyby nie nazwisko reżysera to pewnie, by jakoś nie zadziwiał i nie było by tyle gadania/pisania o tym. Tyle już średniaków zrobiono, że jeden więcej nie spowoduje podniesienia ciśnienia w czasie oglądania.
Proszę czekać…