@Maciek_Przybyszewski
Za słodkie – Do mniej więcej 40 minut film ogląda się z zainteresowaniem i niepewnością. Potem już wszystko wiadomo. Widz wie, że będzie happy end, choć nie do końca zdaje sobie sprawę jaki (plus filmu).
Poza tym słodko i przyjemnie do tego stopnia, że aż mdło.
Spłycony problem i nie wykorzystany potencjał – Uwielbiam kino hiszpańskie i zasiadałem do tego filmu z przekonaniem, że zobaczę całkiem niezły film. Niestety zawiodłem się. Problem nimfomanii został tu bardzo spłycony, podobnie jak kwestia samotności i tak naprawdę wyalienowania bohaterki. Film to zlepek erotycznych scen łóżkowych i nie tylko, które od czsu do czasu przelatane są treścią, która jest nei powiem intrygująca, ale wątki są ledwo zaznaczone, a całość oparta jest na zasadzie, którą wypowiada babcia bohaterki – "korzystać z życia" tu jest to równoznaczne z seksem i niczym więcej.
Twórcy chcieli chyba przyciągnąć widzów ilością erotyki, a nie treścią i określenie dramat co do gatunku tego filmu jest jak dla mnie na wyrost. Zwykły erotyk z kilkoma próbami wniesienia czegoś więcej.
Film ma potencjał, ale niewykorzystany
Słabiutko
Średnio – Po całkiem niezłej części pierwszej spodziewałem się, że druga odsłona poziomem nie odbiegnie za bardzo od "jedynki". Niestety po raz kolejny prawda o tym, że części drugie, trzecie, etc. są zazwyczaj gorsze od pierwszej stała się faktem.
Jak dla mnie film przydługi. Dwie godziny to za dużo jak na tak słabą historię.
Daję 5/10 ze względu na Normana Reedus’a, który przyciąga uwagę widza i na muzykę.
Lepiej iść na randkę w ciemno niż oglądać ten film – Film możnaby nazwać reklamówką gdyby nie jego długość. Nie ma sceny, w której nie raziła by nas nachalna reklama jakiegoś produktu. Product placement zwiększa na pewno budżet produkcji, ale czy tym samym poprawia jej jakość. W polskim kinie na pewno nie.
Poza tym aktorsko film nie zachwyca, za wyjątkiem barwnej Dominiki Kluźniak.
Lepiej iść na randkę w ciemno, niż oglądać ten film ;)
Szkoda, że nie ma części drugiej – Widziałem ten film dawno temu i już wtedy bawiłem się na nim setnie. Odczuwałem jednak wielki niedosyt. Brakowało mi drugiej części. Kilka dni temu odświeżyłem sobie ten film i mam podobne odczucia. Chętnie zobaczyłbym Hitlera na lodzie w całości :)
Inkwizycja Hiszpańska to dla mnie najlepsza część filmu!!!
Co prawda aktorzy nijak nie podobni do chłopaków z PFK, ale mimo wszystko czekam na film z niecierpliwością. PFK to dla mnie jedno z 5 najważniejszych wydarzeń w polskim HH. Czekam, i chwytam chwile ulotne jak ulotka….
Agnieszko
ja mam podobny problem z info@fdb.pl. Jakiś czas temu wysłałem maila z prośbą o zmianę nicka i do dziś cisza, choć odpowiedzi zwrotnej z informacją, że nie ma takiego maila też nie dostałem.
Jestem pod wrażeniem !!! Bardzo mile kontrastująca kolorystyka reklamy z resztą portalu. Brawo !!!
A by the way reklama nie jest przy okazji krzykliwa i wyskakująca przed wszystko jak np na FW
"Dzień Niepodległości" na Dzikim Zachodzie mmmm I like it. Może być ciekawie. Kamienna twarz Craiga i Ford niczym I.Jones + niejaki Spielberg – ja również to kupuję.
Ja wiem czy chęć jak najszybszej oceny filmu? Jak tu oceniać jak się nie widziało? Masturbacja i samouwielbienie swym profilem jak najbardziej. Bycie na czasie – nie za bardzo rozmumiem co masz na myśli – bycie na czasie w kwestii nowości filmowych? Uwielbienie serii raczej nie, bo jak sam pisałeś byłyby same 10, a tak nie jest.
Proszę czekać…