Aktywność

Ja wcale nie napisałem, że to właśnie taka osoba, która poluje na nagrodę. Dałem tylko przykład cwaniactwa, a mam nadzieję, że ten nowy użytkowinik jest po prostu kolejnym uczciwym członkiej społeczności fdb.

Prawda jest taka, że każdy może w ten sposób zdobyć punkty, wystarczy, że założyłbym nowe konto i oceniał filmy które oglądałem już wcześniej, a jak bym wygrał to podałbym dane do wysyłki np. brata czy taty. Dla cwanego nic trudnego.

Ja zdawałem w wieku 18 latek i mogę się pochwalić, że za pierwszym razem :D A co do egzaminatorów to zamiast 45 minut jechałem ponad godzinkę, bo cały czas próbował mnie na czymś uwalić. Nie dałem się ;)

Zdecydowanie lepsze są gołębie :P chociaż chomik daje radę. Co do samej bajki to nie jest zła, lecz bez szczególnego zachwytu. Jedna z wielu bajeczek, o których sie za bardzo nie pamięta.

Mnie się ten film nie podobał. Oceniam go na słabe 3/10. Horror powinien wciągać widza w opowiadaną historię i wzbudzać niepokój, lęk. Tutaj nie ma czego się bać – całość oglądana jest bez emocji. Obecnie coraz gorzej jest z poziomem horrorów… w zasadzie ciężko trafić na coś dobrego.

Ja też w zasadzie zaraz po włączeniu filmu miałem wrażenie, że to już gdzieś było no i już po chwili doszedłem do wniosku, że to remake "Opowieści o dwóch siostrach". Było to dla mnie wyjątkowo niemiłe zaskoczenie, gdyż pierwowzór był świetny, a ten film to nudne powielanie schematów. 3/10.

Zgadzam się w zupełności. Dobre, odprężające kino, w sam raz na wieczorne odmóżdżenie się. Mimo braku wyszukanych efektów ogląda się z chęcią. Aktorstwo także na dobrym poziomie. Zachęcam do poświęcenia uwagi temu filmowi.

5/10 – Czytałem wiele pochwalnych komentarzy na temat tej produkcji, jednak nie odwzorowują one mojej oceny. Zawiodłem się bardzo na tym filmie, gdyż taka obsada powinna być zapowiedzią czegoś rewelacyjnego. Fabuła mnie w ogóle nie wciągnęła, a humor nie śmieszył. Często pojawiające się wylgaryzmy też nie są jak dla mnie zaletą. Jest to oczywiście tylko moje zdanie i nikt nie musi się ze mną zgadzać. Osobiście nie polecam.

W sumie masz rację i nie sposób się z tym niezgodzić, chociaż osobiście nie przywiązuję uwagi do wyglądu aktorek, a zwracam uwagę na ich talent. Angelina jest chyba winna sama sobie, że w wielu filmach wyłącznie wyglądała, nie pokazując swoich możliwości. Przykładowo w "Cena odwagi" jej postać była taka bez duszy, nierealistyczna. Jolie powinna pokazać w tej produkcji na co ją stać, jednak nie postarała się zupełnie. Dlatego też w "Oszukanej" tak bardzo podobała mi się jej rola- udowodniła tym samym, że jest warta więcej niż jej uroda.

9/10 – Rewelacyjny i do granic możliwości pochłaniający widza film. Popisowa rola Angeliny Jolie – dopiero w tej produkcji doceniłem jej talent. Pozostali odtwórcy ról także spisali się znakomicie. Clint po raz kolejny przerósł samego siebie. Trzeba zobaczyć.