@majak01
Jeżeli chodzi o Koszmar z ulicy Wiązów to cena jest świetna, zresztą za to dałbym każdą cenę. Co do Powrotu do przyszłości cena moim zdaniem powinna być przynajmniej te 20 zl mniejsza, fakt faktem w tym wydaniu mamy również polski lektor, ale można było już wcześniej kupić ten film z polskimi napisami. Co nie zmienia faktu, że i tak kupię ten film w 4 płytowym wydaniu.
Co do tego nie mam wątpliwości, biznes to biznes.
Najciekawszą z wymienionych propozycji jest jak dla mnie Powrót do przyszłości w metalboxie, jednak z ceną za to wydanie troszkę przesadzili, choć w sumie nie jest jakaś bardzo duża. Myślę, że tak stary film powinien być tańszy, Koszmar z ulicy… kosztuje 99 zl za 7 części, a tutaj chcą 119 za 4 płyty.
Pamiętam ten film, słabo ale pamiętam. Faktycznie leciał na RTL 7 i to chyba kilka razy.
Fajny. - Według mnie jest to dobry, a nawet bardzo dobry film. Wielkim plusem są tu dobrane w odpowiednich proporcjach elementy humoru- kilka razy się pośmiałem. Poza tym na pochwałę zasługują sceny nafaszerowane akcją. Steven Seagal, Isaiah Washington, Bill Duke, DMX i Anthony Anderson wykonali kawał dobrej roboty. 8/10
Ja bym tu teszcze się zastanowił nad nazwiskiem- Freddie Highmore ("Charlie i fabryka czekolady", "Artur i Minimki", "Kroniki Spiderwick"). Młody ma talent.
Niesamowity film! – Niezwykle ciężko jest opisać film, który częstuje nas dawką tak różnych emocji, futurystycznego obrazu świata i dającej do myślenia fabuły. Wyobrażenie przyszłości jaka może nas czekać jest dosłownie genialne, to połączenie abstrakcji z realizmem; wszystko wskazuje na to, iż właśnie przemoc będzie kiedyś głównym czynnikiem kształtującym przyszłe pokolenia. Bary, w których można napić się mleka z dopalaczem, wszechobecny erotyzm i bałagan mogą w rzeczywistości zdominować otoczenie człowieka.
Niektóre sceny są bardzo dobrze zarysowane, chyba po to, by widz odczytał je dokładnie w taki sposób, w jaki życzyłby sobie tego sam reżyser.
Jeżeli chodzi o głównego bohatera, to nie wyobrażam sobie w jego roli nikogo innego niż Malcolma McDowella, którego zachowanie, mimika (zwłaszcza budzący niepokój uśmiech) są po prostu rewelacyjne i zdumiewające. Alex DeLarge jako postać, wpisał się moim zdaniem w panteon bohaterów filmowych. Kto chociaż raz miał do czynienia z tym filmem, na pewno wie dlaczego tak uważam.
Metoda resocjalizacji, robiąca z ludzi warzywo, czy też mechaniczną pomarańczę, bo tutaj należy chyba szukać wyjaśnienia tytułu, jest amoralna, choć uważana za skuteczną. Jak zauważył więzienny ksiądz, gdy tracimy wybór przestajemy być ludźmi i tak też stało się z naszym bohaterem. Zresztą mówi nam to sam, po tym gdy znowu stał się sobą. Jest to ostatnie zdanie w filmie: „Zostałem wyleczony.”
Jak widać dzieło Stanley’a Kubricka jest doskonałe pod każdym względem i należy mu się najwyższa ocena. 10/10
Polecam
Przesadzasz wolfie ;).
No a weźmy sobie za przykład jakiś film gore. Lubię o tym mówić, bo jestem wielkim fanem tego podgatunku horroru. Jest on uważany przez cały świat za idealny i w ogóle, lecz na przykład u nas w DKF-ie nikt nie pasjonuje się tego typu kinem i nawet nie musi go widzieć, by go ocenić. Zakładam, że naszym zadaniem jest ocena filmów godnych polecenia, więc biorąc pod uwagę gust i tylko gust, każdy mógłby ocenić go na nie, tylko dla tego, że nie lubi flaków itp. Przeciętny miłośnik gore wchodzi więc sobie na naszą stronkę i czyta, że owy film nie jest godny polecenia. Na innych stronach znajduje natomiast same pochwały, ogląda więc film, jest nim zachwycony i co? Automatycznie wyklucza fdb, bądź DKF, jako wiarygodne źródło. O to nam chodzi? Wiem, że to głównie zabawa, ale majaca przynieść jakieś pozytywne skutki temu portalowi. Polecamy filmy po to by inni mogli się zorientować, czy warto je zobaczyć, czy też nie. Czasem więc trzeba zapomieć o guście i dokonać oceny w obiektywny sposób. Tak jest też z Kiką, przynajmniej u mnie.
Proszę czekać…