@Michael_Corleone
@ar23s
Hotel California 7,5/10
@BuziakL
Lovers in Paris 8/10
@ar23s
Halestorm – I Hate Myself For Loving You (Joan Jett and the Blackhearts Cover) 6/10
@Zuchwalec
Paco De Lucia – Rio Ancho 8,5/10
@ar23s
Creed – Rain 6/10
@ZSGifMan
Metallica: I Disappear 6/10
@ar23s
Tobias Rauscher – Still Awake 8/10
@ZSGifMan
Mam tu pewien problem bo zaprezentował Pan 2,5 utworu. Sorrow brutalnie przerwane w najciekawszym momencie :-)
Jako wielki miłośnik Davida Gilmoura oceniam te aranżacje "tylko" na 8,5/10
@ar23s
Skoro to nie jest ocena dorobku artysty lecz pojedynczych utworów to bezpieczniej będzie jeśli ograniczy się Pan do oceny utworu, opisania emocji jakie towarzyszą Panu w trakcie słuchania, wskazania na ewentualne podobieństwa z innymi lecz nie wartościuje ich, gdyż taka postawa może wydać się komuś irytująca a jej nagminne powtarzanie w stosunku do takiej osoby
może zostać przez nią odebrane jako wyraz złośliwości.
Moja propozycja dla Państwa
https://www.youtube.com/watch?v=kVaH5MXPhXE
Poważny temat wart uwagi lecz z uwagi na to, że ostatnio wdałem się w dość dużą ilość emocjonalnych sporów światopoglądowych nie bardzo chcę aby otwierać kolejny front na płaszczyźnie polityki.
Z pewnością gdybym był fanem Dobrej Zmiany to bym bawił się w symetryzm i rozmywał temat, wskazując że przecież sytuacja
w polskiej służbie zdrowa nigdy nie była dobra, że Polacy zawsze dużo pili a więc nic szczególnego się nie dzieje.
@ZSGifMan
Aha o to chodzi. Bo myślałem, że mówiąc "Jak widać zmienił zdanie" to w odniesieniu do Przemytnika przy którym nagle Pan odkrył, że Eastwood nie zamierza rezygnować z aktorstwa :-)
Myślę, że po takiej surowej ocenie tego filmu z mojej strony uzbroi się Pan w dostateczną dawkę sceptycyzmu i w efekcie czego obejrzy Pan film z przyjemnością.
Ja nastawiałem się na coś porównywalnego z Oszukaną czy Za wszelką cenę i niestety się zawiodłem.
Dziękuję za propozycje. Wszystkie te nagrania z joemonster już kiedyś słuchałem i nie wiem jak Panu ale mnie najbardziej podobał się znowu Barber. Jednakże zabrakło mi w nim tego zaskakującego wrażenia które pojawia się pod koniec tej krótszej wersji.
Odnośnie umiejscowienia z przodu to wydaje mi się jakbym słyszał je z przodu aczkolwiek trochę powyżej oczu. Kiedy jednak pomyślałem, że Pan słyszy je z tyłu to nagle sam miałem takie wrażenie więc to zależy od chyba od naszego nastawienia.
Co do tej zabawy i braku efektów. Proszę zwrócić uwagę, że słuchając mp3 z youtuba nie doświadczy Pan tego samego co przy I-Doser czy kiedyś Brain Wave Generator. Wydaje mi się, że w pańskim przypadku brak efektów może być efektem mentalnego zamknięcia :-) braku podatności na sugestię i obawą przed utratą kontroli. Ja pierwsze efekty dosów zacząłem odczuwać po jakimś tygodniu, czasem przyjemne czasem wręcz przeciwne.
Wcześniej słuchanie było prawdziwą mordęgą bo każdy DOS brzmiał dla mnie jak jeden i ten sam szum.
Po kilku tygodniach w ogóle się na ten szum nie zwraca uwagi.
Mnie to się marzy Thorgal jako słuchowisko i niby powstało takie ale w tradycyjnej wersji :-) https://www.youtube.com/watch?v=dm4pWFuVX2I
Super byłoby słuchać tego z perspektywy Thorgala tak jakby się samemu uczestniczyło w tych wydarzeniach, coś jakby w grze :-)
Gdyby ktoś z nas coś jeszcze odkrył to może wrócimy do tematu.
Niestety wśród licznych nagrań 3d a nawet 8D :-) mało jest nagrywanych oryginalnie tą techniką a te przeróbki to po kilku minutach tylko ból głowy u mnie powodują.
Wrzucam coś od siebie
https://www.youtube.com/watch?v=W6TdmRkiB78
https://www.youtube.com/watch?v=1lkESaosv5s
https://www.youtube.com/watch?v=0m1dBB-5jn8
@ZSGifMan Ale nie rozumiem kiedy miał zapowiadać odejście "za kamerę" i dlaczego miał niby zmienić zdanie?
Przecież Eastwood reżyseruje filmy od prawie 50 lat a jako aktor występuje od blisko 65 lat.
Jeśli Za wszelką cenę było dla Pana pożegnaniem z Clintem i oglądał Pan głównie ze względu na sentyment to lepiej sobie darować tego Przemytnika bo te filmy dzieli przepaść i z pewnością nie są porównywalne. Jak dla mnie Million Dollar Baby było rewelacyjne podobnie jak Oszukana. Oglądając je nie miałem żadnych wątpliwości, że jako reżyser jest w najwyższej formie. Dopiero w tym Przemytniku pierwszy raz poczułem, że wiek robi swoje i należy podejść do tego filmu właśnie przez sentyment i z przymrużeniem oka. Nastawiając się na film porównywalny z tymi co wymieniłem można się okrutnie rozczarować.
Z innym nastawieniem film będzie całkiem niezły choć do obejrzenia na raz.
@ZSGifMan Jeśli się Pan oswoi z tą myślą to film może okazać się całkiem fajny, momentami zabawny (proszę się przygotować na "sexy lesby na motorach xD", momentami wzruszający. Tylko należy mieć świadomość że oglądamy ten film bardziej przez sentyment do Clinta a nie oceniając go w jednym szeregu np. z filmem Za wszelką cenę bo to nie ta liga. To trochę tak jak z Nietykalnymi. Nie chodzimy przecież na nich spodziewając się czegoś na miarę Rambo czy Commando tylko z nostalgicznej tęsknoty za dawnymi czasami i z przymrużeniem oka. Tak w ogóle to mnie również nie pasuje obecna rzeczywistość.
@ZSGifMan
Obawiam się, że się Pan rozczaruje. Wg mnie Przemytnik to cienki film. Bardzo przewidywalny, momentami czułem dłużyzny.
Wydaje mi się, że gdyby nie gwiazdorska obsada to film przeszedłby kompletnie bez echa.
Ma Pan absolutną rację. Chętnie obejrzę film o tajnej agentce i to niekoniecznie w formie parodii lecz o porównywalnym realizmie
jak w Bondzie ale proszę mi Jamesa nie ruszać :-) Niech to będzie chociaż 007 Jessica Bond.
Jak dla mnie to ten nowy głos nie jest nawet jakiś szczególnie piękny. Z całym szacunkiem dla córki Pani Krystyny Czubówny ale
Jej głos w tym programie przypomina mi pozbawiony emocji głos syntezatora mowy Ivona. Pan Jarosław Ostaszkiewicz miał nie tylko piękną barwę głosu ale był również niebywale charyzmatyczną postacią. Potrafił odpowiednio równoważyć inteligentne poczucie humoru z budowaniem autorytetu wśród uczestników. Tego wszystkiego brakuje mi u Pani Agnieszki.
Właściwie kwestia nowego głosu staje się dla mnie marginalnym problemem bo wg. mnie podstawową wadą tego programu jest nuda! Towarzystwo mało zróżnicowane, nudne zadania, nudni prowadzący, nudna oprawa muzyczna. Nadaje się jedynie jako czasoumilacz kiedy jadę na Orbitreku. Program ma duży potencjał a olbrzymia oglądalność pierwszego odcinka udowodniła, że jest zapotrzebowanie na taki program ale należy czym prędzej wymienić osoby odpowiadające za reżyserię.
Żałosna jest również nagroda 100tys. zł. Przypominam, że w pierwszej edycji było to 500tys. a w konkurencyjnym programie
Dwa Światy nagrodą był okrągły milion złotych.
Jeśli ktoś za maksymalnie trzy występy otrzymuje w Mam Talent 300tys. zł to chyba dla kogoś kto decyduje się na kilka miesięcy uczestnictwa w programie można było przeznaczyć na wygraną tak jak kiedyś 500 tys. a tak zaskoczenie,
że ludzie się nudzą i myślą o wyjściu z programu.
@BuziakL
Nic się nie stało. Mnie również tego samego dnia przydarzyła mi się taka sama pomyłka i Pan Zuchwalec tak samo błyskawicznie zareagował co dowodzi tego, że z uwagą śledzi nasze propozycje :-)
Gregory Alan Isakov – San Luis 6/10 Trochę głupio tak rewanżować się za 9tkę:) no ale jakoś nie porwało mnie to.
@Zuchwalec
Za to Panu udało się wstawić całkiem udany cover mojego ulubionego zespołu (obok Pink Floyd) więc
Gaku – Coast To Coast 8,5/10
Moja propozycja to wspomnienie z dzieciństwa https://www.youtube.com/watch?v=A__iKnrIeek Na gitarze Marek Raduli
Zbieram szczękę z podłogi :-) Daniel baaaardzo mi zaimponował, pokazał klasę i charakter.
Z pewnością przywrócił wielu osobom wiarę w ludzi, udowodnił że nawet w dzisiejszych czasach są ludzie dla których priorytetem nie jest wygrana w show lecz życie w zgodzie ze swoimi wartościami. Nie mam wątpliwości, że z tej edycji ludzie zapamiętają dwie osoby, tą która wygra program i właśnie Daniela. Wielki szacun dla tego gościa!
Proszę czekać…