Aktywność

Jak ktoś ma możliwość to polecam obejrzeć – Można trafić ten film na TVP Kultura – od czasu do czasu go powtarzają. Kapitalna sprawa dla każdego pasjonata historii.

Kto zgadnie jaki film wyszedł właśnie na dvd w Niemczech? ;) – http://www.icestorm.de/
Zwiastun całkiem całkiem – ciekawe czy hitlerowców też zdubbingowali, czy pozostawili w wersji oryginalnej ;)

> Trophy o 2011-11-02 00:08 napisał:
> Słyszałeś Miodzik? :)

No właśnie mało co usłyszałem, to chyba jakaś zaszyfrowana częstotliwość nadawania jest i tyle ;)

Nie powiedziałem o kogo dokładnie chodzi, ale… ;)
Jeśli ten film właśnie wchodzi na ekrany naszych kin to zwracam honor – http://fdb.pl/contents/load/242732

> jacks o 2011-10-18 10:18 napisał:
> Obsady niestety to już inna bajka. O czym wszyscy już doskonale wiemy…

No tak, tyle tylko, że ja np. nie wiedziałem, że są inaczej traktowane obsady dodających weryfikatorów (które to są zatwierdzane nawet w tym samym dniu!?), a inaczej pozostałe… No chyba, że rzeczywiście o tym "wszyscy już doskonale wiemy".

Zgłoś się jako pierwszy do tego samolotu, na pewno znajdzie się jeszcze paru, których też chętnie byśmy tam zobaczyli i do dzieła – ja tam może nawet bym i popatrzył jak wam idzie ;)

Oczywiście, że film nie jest zły – może to zasługa samego Palkowskiego, może naprawdę niezłej Bohosiewicz, a może jeszcze coś, ale nie jest to produkcja słaba, albo kiczowata. W zasadzie nie pasowała mi tu zupełnie tylko Szapołowska (ale ktoś lub coś sprawiło, że role dostała), reszta obsady prawie na pewno po prostu była najlepsza na castingu i wywiązała się z aktorskiej roboty bardzo dobrze. Co do Palkowskiego to na pewno nie jest to film tak dobry jak "Rezerwat", ale też chłopak nie zaliczył nim kompromitującej wtopy, jak niektórzy "dobrze się zapowiadający". A już najmniej bym wnikał, czy film jest wierny książce czy nie – na Boga – kino się rządzi innymi prawami, książka innymi – usilna wierność książkowym pierwowzorom już niejednemu położyła film :)

Mimo, iż jest tu kilka znakomitych kwestii (w sensie dialogów) uważam, że to jednak jeden ze słabszych filmów Allena – inna sprawa, że nawet tym słabszym niż genialne niewiele brakuje, aby się je znakomicie oglądało. Inną też sprawą jest, że niejeden reżyser nawet w swojej szczytowej formie nie popełnił nigdy tak zgrabnej produkcji ;)

No tak – tego wcześniej nie odkryłem – widocznie jeszcze nigdy nic nie musiałem poprawiać ;) Dzięki Ci za poświęcony czas :)

No tak, ale wtedy będą dwie, błędna i ta poprawiona, dla werów to nie będzie jakimś tam zamieszaniem?