6/10 – Moja pierwsza wycieczka z rodziną Griswoldów.
Przyjemna w oglądaniu lekka komedyjka rodzinna z urokliwym klimatem lat 80. Kalejdoskop żartów i gagów jest tak diametralny, że są udane, śmieszne dowcipy po bardzo słabe. Mimo, że lubię Chevy’ego Chase’a głównie za "Community" to jego postać w tym filmie nie nadawała się do sympatyzowania. Może w kolejnych częściach będzie mniejszym dupkiem.
Ps. Beverly D’Angelo mniam.
Zobaczymy jak poradzi sobie na początek z Blade Runnerem. Po "Sicario" mam wysokie oczekiwania, chcę brudnego, mrocznego kryminału osadzonego w świecie s-f.
Było do przewidzenia jak studio nie wypuściło żadnej zapowiedzi 6 tygodni przed premierą. Dobrze, że przesunęli zamiast wystawiać bubel (mimo, że okres na premierę horroru był perfekcyjny).
Lubię tego creepa :) Myślę, że dobrze wpasuje się w świat Twin Peaks.
W zestawie z niewidzialnym jetem :D
Zdecydowanie niższa półka niż teaserowy poster. Standardowa, nudnawa grafika, która powoduje, że w kinie przeszedłbym obojętnie i nie zainteresował się "Trumbo".
No nieźle, że pogodził pracę z Warnerem przy "Batman V Superman" i filmie Foxa. Moje uwielbienie do nowego "Mad Maxa" jest tak duże, że chętnie zobaczę prace osób odpowiedzialnych za stworzenie tego blockbustera.
Kategoria wiekowa BvS – żadne zaskoczenie, jedyna słuszna decyzja. Za to ucieszył mnie news o serialowej wersji "Strażników" u HBO!
PS. Chętnie przy tym newsie widziałbym możliwość oddania głosu na najważniejszą wiadomość tygodnia. Ankietka na pewno przyprowadziłaby ludzi, bo ta sekcja komentarzy tej serii ostatnio świeci pustką.
Niektóre seriale powinny pozostać zamkniętymi rozdziałami, bo próby wykopania zwłok, ubrania je w garnitur i próba wystawienia światu niestety nie działa.
Ja życzę im, żeby nie weszli nawet na plan i żeby pomysł trafił do kosza.
Proszę czekać…