Powinno skończyć się narzekanie na kostium, bo ten prezentuje się naprawdę przyzwoicie. Nawet wtedy, gdy Garfield latał w nim podczas panelu na SDCC. Choć nie przeszkadzało mi zbytnio wdzianko z pierwszego TASM, to wydaje mi się, że to dobry ruch.
Joss Whedon w jednym z ostatnich wywiadów na Comic-Conie potwierdził, że fabuła filmu nie będzie oparta na żadnym komiksie, czego można było się spodziewać.
Poniżej link do wspomnianego wywiadu:
http://www.youtube.com/watch?v=Ylai2RE9EM0&feature=player_embedded
Powiem ostrożnie, że są to przyzwoite plakaty. "Pierwsza klasa" ustawiła poprzeczkę tak nisko, że jestem pewien, że nowy film Singera bez problemu ją strąci.
Faktycznie – kiepskie te klipy :)
Podobała mi się mini-analiza na Colliderze dotycząca wprowadzania bohaterów do jednego filmu, podobna do strategii Marvela.
Batman/Iron Man – Massive box office success, the franchise flagship.
Superman/Thor – One step down in terms of box office, but proves there are at least two heroes who can draw a big audience.
Flash/Captain America – The last step with a relatively untested character before the group movie drops next summer—finger’s crossed it doesn’t flop!
Green Lantern/Hulk – Didn’t catch on in individual movie(s). This is the perfect chance for rehabilitation as a supporting character.
Wonder Woman/Black Widow – Hey look, a woman! It’s unfortunate that Wonder Woman is an afterthought—I hope it is not too much to assume she makes it into Justice League.
Aquaman/Hawkeye – If Justice League wants to hypnotize one hero for half the movie, it’s Aquaman.
Sukces finansowy "Człowieka ze stali" miał dać zielone światło dla "Justice League". Nolan był raz ogłaszany (razem z Bale’em) zaangażowany w film, potem okazało się, że to jednak plotka. Teraz okazuje się, że jednak może powróci.
Straciłem wiarę w szybką realizację tego projektu. Zawołajcie mnie jak pojawi się pierwszy zwiastun.
Dzięki za czujność. Poprawiłem tego newsa, jak i wszystkie mojego autorstwa dotyczące drugiej części "Thora". Jakoś mało musiałem zapamiętać postać graną przez Stevensona :)
To i tak nic w porównaniu z tym panem :)
Zgadzam się. Ta scena wyglądała dobrze w strzępkach na zapowiedziach, ale jakoś cały klip się w ogóle się nie sprawdza.
Też widziałem zwiastun przed "Man of Steel" i tak samo mnie zniechęcił. Do kina raczej się nawet nie wybieram na jakąkolwiek wersję.
Proszę czekać…