Aktywność

… – Ogolnie masakra. Jak to mozliwe, ze dzieja sie takie rzeczy nadal…
Film jest niezly, jednak uwazam, ze mimo wszystko za miekki. To nie dlatego, ze mam cos nie tak z odczuwaniem brutalnosci, bo dla przecietnego widza jest porazajacy juz w tej postaci, dla mnie byl przynajmniej, jednak to co sie tam dzieje przechodzi ludzkie pojecie i powinno byc pokazane tak jak jest naprawde. Wreszcie ktos pokazuje cos ponad urywki przeciekajace i odnajdywane tylko przez zainteresowanych… To jak z tymi terrorystami i bushem (czyt. buszmenem), kazdy wie czyja jest teraz ropa i kto za tym wszystkim stoi – ale i tak nic z tego nie wynika…

Film glupi, efekciarski – Jedyna zaleta – naprawde dobre zdjecia. Mozna obejrzec w ramach relaksu przy sieczce – krzywienie blachy, strzelanie, wybuchy, wszystko przez pryzmat fizyki nie z naszej planety ale jeszcze w granicach szerokopojetej normy. Rzeczywiscie non stop cos sie dzieje… jednak nie zmusz do myslenia ni dudu.

Ciekawy film – Ogolnie Williams bardzo ladnie odegral swoja role, wpasowal sie. Film wyzwolil pare ciekawych przemyslen, mysle, ze glownym celem jego powstania bylo wlasnie wywolanie pewnych dosc uniwersalnych przemyslen u odbiorcy, bez wzgledu na jego przekonania. Mimo raczej malo sensacyjnej akcji trzyma w napieciu, jak na taki "przekaznik" nie mozna powiedziec, zeby popadal w nudnosci.

Tzw. klasyka – Mysle, ze to jeden z tych filmow, ktory mozna nazwac klasyka. Cos jak Apocalypse now redux. Po prostu trzeba obejrzec.

W morde – Jest niezly, moze nie dokladnie w "tym" klimacie, jednak to nie czyni go slabszym.

Wlasnie obejrzalem… – Powiem Wam szczerze, ze trudno go jednoznacznie okreslic. Jest tak troche za mgla… Calosc dosc alegoryczna, klimat walsnie mglisty i hm… Jakby nie bylo narratorem jest wariat, jednoczesnie jest to tez glowna postac filmu…

Okresle go jako niezly, jednak w bardzo specyficznym klimacie. Napewno nie jest to film w zaden sposob pocieszajacy. Napewno nie jest to film lekki, choc moglby byc znacznie ciezszy, gdyby chcieli nieco z innej perspektywy go pokazac. Naleza sie plusy za glowna role. Rzeczywiscie dobrze zagrana glowna postac.

Braklo tylko Gajosa… – Film jest lepszy od Dnia swira. Udalo sie dodatkowo zrobic taka mala retrospekcje wlasnie Dnia swira.
Bardzo gleboko przedstawiony problem alkoholizmu, ciekawy motyw Aniolow ukazujacy jak wiele jest dziwnych sytuacji, ktore daja do myslenia podczas staczania sie w dol… Wiele watkow poruszyli i po prostu trzeba go obejrzec.

Jednak jak myslalem… – Jak tylko uslyszalem, ze ma wyjsc 3cia czesc wiedzialem, ze wlasnie tak do tego podejda. Film sam w sobie niezly, tego nie mozna powiedziec… Trzeba tez przyznac, ze nie da sie wypuscic czesci lepszej od T2, bo to byl majstersztyk.
Jest jednak sporo ALE – podeszli nieco na smiesznie, totalnie nie odnajduje postaci Johna, w paru miejscach nasycili fabule pierdolami doslownie…

Warto obejrzec, niezle efekty majace przebic Matrixa, napewno film bedacy zwienczeniem tego tematu, moglo byc jednak lepiej. Takie 7 na 10.

Efekty! – JEST tylko pare malych bledow w calym filmie, przeczacych zasadom balistyki i fizyki, jednak oprocz tego nie ma sie do czego przyczepic! Cos wspanialego, najlepszy film tej tematyki – watpie, zeby kiedykolwiek powstalo cokolwiek lepiej oddajace fizyke i ten wlasnie klimat :)

Az za dobry… – Niektorzy mowia, ze to az podrecznik wiedzy o wampirach, majacy okultystyczne podloze… Trzeba przyznac, ze jest doskonaly i nie ma w nim nieprzemyslanych fragmentow… Wlasnie,… chyba z uwagi na ilosc materialu mogaceo sprowadzic na zla droge, chyba az za dobry…