Aktywność

Cmentarz Remu (1961)

Parę zdjęć przedwojennych żydowskiej ludności, i pomieszczenie synagogi, wszystko okraszone wyciem jakiegoś operowego jegomościa.

Kraksa (1963)

Szybka jazda samochodem bez dialogów, trochę nudno przy samej muzyce która nie jest w moim typie.

Smarkula (1963)

Przyjemna komedia z dobrą obsadą, najlepiej wypada Pawlik i Wołłejko, zakończenie jednak na siłę zrobione.

Charlie kierownikiem działu (1916)

Jak na Chaplina, trochę mało zabawnych scen. Śmieszne sceny z tymi ruchomymi schodami były :D

Gekijouban Ano hi mita hana no namae wo bokutachi wa mada shiranai. (2013)

Głównie streszczenie serialu, choć też trochę nowych scen nakręcono. Tak samo jak serial potrafi mocno wzruszyć.

Ostatni etap (1947)

Obejrzane na 35mm z napisami, gdyby nie napisy, była by ocena 6. Pewnie w tamtych latach zakładali ze każdy z przymusu zna niemiecki i radziecki…

Widzę (1988)

Nic specjalnego, sceny z niewidomymi okraszone różnymi dźwiękami, na zakończenie scena rodem z psychozy jakiejś.

Konopielka (1981)

Śmieszna komedia, przemówienie Pieczki w domu Kaziuka jakże mocno pasuje do obecnych czasów.

Aria dla atlety (1979)

Dobra rola Majchrzaka, reszta już słabiej wypada, trochę mało tych zapasów jak film o zapaśniku, ostatnie starcie ciekawe.

Carne (1991)

Nic specjalnego, nic zbytnio kontrowersyjnego tu nie zobaczyłem.

Proszę czekać…