James Bond jako kobieta? Producentka serii wykłada karty 0

Kobiety w kinie coraz częściej wysuwane są na pierwszy plan. To znakomita wiadomość po prawie 100 latach patriarchatu w filmowych środowiskach. Aktorki zostają protagonistkami popularnych franczyz (Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy), otrzymują własne rebooty serii (Ocean's 8) oraz zastępują dotychczasowych męskich bohaterów (Doktor Who). Zwłaszcza ostatni z przytoczonych przykładów okazuje się najbardziej kontrowersyjni w opinii mas. Kiedy nie było jeszcze wiadome, czy Daniel Craig powróci po raz ostatni do roli Jamesa Bonda, w sieci pojawiły się informacje świadczące o możliwości obsadzenia roli kobietą. Czy Agent 007 będzie kiedyś nosił szpilki? Producentka franczyzy zamyka dyskusję.

Barbara Broccoli w wywiadzie dla The Guardian wyjawiła własne zdanie na temat kobiety-Bonda. Jej opinia powinna zamknąć usta dalszej polemiki nad żeńską wersją Agenta Jej Królewskiej Mości:

Bond jest mężczyzną. Posiada męski charakter, został napisany jako mężczyzna i prawdopodobnie mężczyzną zostanie. Nie widzę w tym nic złego. Nie musimy zamieniać męskich bohaterów w kobiety. Stwórzmy po prostu interesujące żeńskie postacie i umieśćmy je w filmach.

Producentka zauważyła, że książki o Jamesie Bondzie powstały w latach 50. ubiegłego stulecia. Wtedy wizerunek kobiety w tekstach popkultury był bardzo charakterystyczny (lub: szowinistyczny). Twórczyni doskonale zdaje sobie z tego sprawę, podchodząc do żeńskich postaci w odpowiedni sposób:

Świat się zmienia. Bond również ulega stałym transformacjom. Staram się dobrze wykonywać moją pracę – tyczy się to zwłaszcza tytułów z Danielem Craigiem. Wizerunek kobiet został tam dużo bardziej uwspółcześniony.

Obecnie trwają prace nad 25. odsłoną przygód Agenta 007. Jamesa Bonda po raz kolejny zagra Daniel Craig. Reżyserem widowiska został Cary Fukunaga. Data premiery filmu zaplanowana została na luty 2020 roku.

Źrodło: theguardian.com