Enterprise zostaje zwabiony do niebadanego skrawka kosmosu, gdzie musi stoczyć bitwę z armią tajemniczego Kralla. Po zażartej walce statek rozbija się na powierzchni pobliskiej planety, a garstka ocalałych próbuje znaleźć sposób na pokonanie nowego wroga zagrażającego całej ludzkości.
Enterprise zostaje zwabiony do niebadanego skrawka kosmosu, gdzie musi stoczyć bitwę z armią tajemniczego Kralla. Po zażartej walce statek rozbija się na powierzchni pobliskiej planety, a garstka ocalałych próbuje znaleźć sposób na pokonanie nowego wroga zagrażającego całej ludzkości. Asmodeusz
To ekscytująca i pełna radości wyprawa, która wciąż utrzymuje wysoki poziom. Logiczne potknięcia uchodzą płazem, ponieważ dobrze wiemy, że chodzi o zachwyt rytmem akcji i wizualnymi rozwiązaniami. przeczytaj recenzję
Edgar Wright, Rupert Wyatt, Morten Tyldum, Daniel Espinosa i Duncan Jones kandydowali do reżyserowania filmu. zobacz więcej
PO ZMIANIE REŻYSERA BAŁEM SIĘ ŻE FILM UTRACI SWÓJ RYTM.NIC MYLNEGO JUSTIN LIN DAŁ NAWET WIĘCEJ AKCJI NIŻ POPRZEDNIE FILMY MIAŁY.CHOCIAŻ BRAK WIĘKSZEJ GŁĘBI W PRZEKAZIE ALE TO WINA SCENARIUSZA TROSZKĘ ZA MAŁO DOPIESZCZONY WRAZ Z DIALOGAMI.AKTORSKO TEN SAM POZIOM,EFEKTY NA PLUS.
Niestety, gorszy od poprzednich części. Jedynie CGI nie zawodzi i miłe dla oka. Wynudziłem się; przewidywalna fabuła, kiepskie dialogi, zero zwrotów akcji, spłycone pewme ciekawe wątki do bólu , wątki uczuciowo-miłosne na siłe wplecione. Prowadzenie kolejnych scen takie sobie… No nie tego oczekiwałem po 2 poprzednich filmach. 6/10
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Widowiskowy film, aż szkoda, że w kinie nie oglądałem. Efekty super i nie natarczywe, co najważniejsze. Ciekawe postaci. Podsumowując, kawał dobrego sci-fi.