Niezłe i tyle. Zgadzam się z opiniami, że i Cameron i Arnie mają na swoim koncie lepsze produkcje. Jamie Lee Curtis również. Ale muszę przyznać, że super wyglądała w tym filmie (trochę klimaty "Być doskonałym", gdzie była w parze z Travoltą – słynna scena aerobiku).
Najlepsza części serii. Piękna sceneria. Aż chce się pojechać do Saint Tropez i zanucić… Douliou douliou douliou Saint-Tropez.
Humor zupełnie nie w moim stylu, prymitywna wulgarność, technika w porządku, oczko wyżej za kreatywne zakończenie.
Niepotrzebna część która nic do tego uniwersum nie wnosi, akcji też bardzo mało, dopiero na sam koniec. Co do Rennera to dobrze wypadł.
@Sweet_Foxy HBO/MAX wyczyszczone:
- https://fdb.pl/film/1050489-zmowa
- https://fdb.pl/film/863632-stargirl
- https://fdb.pl/film/44424-saturday-night-live
- https://fdb.pl/film/1041635-przygody-misia-paddingtona
- https://fdb.pl/film/899244-miasto-na-wzgorzu
- https://fdb.pl/film/371987-lekarze
- https://fdb.pl/film/1078263-kobieca-bron
- https://fdb.pl/film/410388-chicago-fire – ktoś wyczyścił wcześniej
- https://fdb.pl/film/1198724-cale-nic
Pomysłowy film. Nie do końca komedia…
Prawdziwa gratka dla poszukiwaczy polskich akcentów w zagranicznych filmach. :-)
Takie gierki za dzieciaka nawet zabawne, ale ciągnięcie tego, kiedy jest się dorosłym idiotyczne. Łazili z tym pudełkiem przez cały film jak debile. Szkoda Caneta i Cotillard do czegoś takiego.
John Malkovich – uwielbiam, sprawdził się w tej roli (rolach) idealnie. Julia Roberts – lubię ją i cenię, ale tutaj mi nie pasowała. Ona w ogóle nie pasuje mi do filmów, których akcja dzieje się w dawnych czasach. Sama opowieść taka sobie. Rumieńców nabrała dopiero podczas spotkania Mary i pana Hyde’a, a potem atmosfera znowu siadła. I tak w kółko, od jednego spotkania do drugiego.
Na ekranie dużo się dzieje. Trochę to wszystko poplątane, przez co łatwo można zgubić wątek (a właściwie wątki), ale mimo wszystko – to udany debiut. Vinnie Jones z tym swoim synkiem świetny. Nawet Sting się załapał na fajną rólkę. Finał z tym biednym Tomem na moście z telefonem w buzi rewelacja. 😏
Udane przeniesienie na ekran książki Jeana-Christophe’a Grangé, chociaż z kilkoma zmianami. Mathieu Kassovitz po raz kolejny pokazał, że nie tylko aktorstwo jest jego mocną stroną. Fajna muzyka w tle. Momentami w klimacie Erica Serry.
Proszę czekać…