Alexander Dreymon ponownie w głównej roli wielkiego wojownika Uhtreda z Bebbanburga, który po raz kolejny musi objechać rozbite królestwo z innymi znanymi i uwielbianymi bohaterami. Czekają ich nowe sojusze i nowi wrogowie. Po śmierci króla Edwarda walka o koronę wciąż trwa, a rywalizujący ze sobą dziedzice i najeźdźcy walczą o władzę. Gdy sojusznicy zwracają się do Uhtreda o pomoc w realizacji planów, on sam staje przed wyborem między tymi, których kocha, a marzeniem o stworzeniu zjednoczonej Anglii.
Michał Derkacz krytyk

Największą zaletą filmu „Siedmiu królów musi umrzeć” jest finałowa bitwa oraz ogólna jakość wykonania kostiumów, rekwizytów, scenografii i ogólne tzw. oddanie epoki. przeczytaj recenzję

Tomasz Misiewicz krytyk
  • 7
  • FDB

Edward Bazalgette udowodnił malowniczym i rzetelnym freskiem bitewnym średniowiecza bezsens zjednoczenia na trupach tych, co do niego za wszelką cenę parli przeczytaj recenzję

Adam Siennica krytyk

Netflix pozwolił twórcom zamknąć tę opowieść w sposób dobry i satysfakcjonujący. To produkcja godna serialu, który do końca utrzymał poziom i nie stracił jakości jak „Wikingowie”. przeczytaj recenzję

Roger Żochowski krytyk
  • 7
  • PPE

Zamknięcie historii Uthreda powinien obejrzeć każdy fan serialu, ale zmiana formuły na pełnometrażowy film zbyt mocno odbiła się na historii. przeczytaj recenzję

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…